Wiara i Komunia to dwa „skrzydła” człowieka wierzącego

Julia i August, bohaterowie sztuki norwey.today, poznali się przez Internet. Przebywając w tym nierzeczywistym świecie, doświadczyli uczucia przesytu, znudzenia i duchowej pustki. Postanowili popełnić samobójstwo, skacząc ze skał norweskiego fiordu. Nawet na chwilę przed śmiercią nie wiedzą, dlaczego chcą odebrać sobie życie.

„Jeżeli nie będziecie spożywać ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie” – mówi Jezus w dzisiejszym fragmencie Ewangelii. Człowiek tym żyje, czym się karmi. Jakże wielu dziś żyjących ludzi doświadcza pustki. Najwyraźniej przejawia się to w naszym stylu życia, które ciągle potrzebuje „rozpędu”, bo jak się człowiek zatrzymuje, bo wtedy nie wie, co z sobą zrobić. Pustka przejawia się także w tym, jak spędzamy swój wolny czas. Coraz mniej ludzi czyta interesujące książki, wielu nie ma żadnych pasji ani hobby, a jak się spotykamy to nasze rozmowy są bardzo płytkie i najczęściej dotyczą innych ludzi (bo do tego nie potrzeba żadnej głębi, a wprost przeciwnie!).

Po raz kolejny Jezus dziś przypomina jakże ważną prawdę: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym”. Posilanie się Eucharystią jest dla człowieka przepustką do nieba. Tę prawdę mogliśmy rozważać przed kilku dniami, podczas uroczystości Wniebowzięcia. Można zaryzykować stwierdzenie, że moment przyjęcia Jezusa do swojego serca, już jest przedsmakiem nieba, jest doświadczeniem naszej intymnej więzi z Bogiem. Pomyśl: jak przeżywasz każdą komunię świętą? Czy jest to dla ciebie wyjątkowa chwila i patrzysz na to, jako na wielki dar i łaskę, jaką Bóg daje człowiekowi każdego dnia?

I jeszcze jedna myśl. Nawet człowieka wierzący potrafi bardzo długo żyć bez Boga, Eucharystii i modlitwy. Może i ty, tłumaczysz się czasem, że wierzysz w Boga, że jest On ci bardzo bliski, ale dlaczego nie potwierdzasz tego częstą komunią świętą. Wielu z nas grozi dziś postawa „samookłamywania”, która polega na tym, że w naszej definicji wiary, nie ma miejsca na sakramentalną więź z Bogiem, a słowo „wiara i wierzę” jest tylko hasłem, które spokojnie pozwala mi „zwalniać się” z praktykowania i autentycznego życia Tym, który nieustannie ma wypełniać naszą duszę.

Duszpasterz