Medyk tylko do sierpnia. Powiat uruchomi Szkołę Policealną w II LO

Z ostatnim dniem sierpnia tego roku kończy w Bochni funkcjonowanie Policealne Studium Medyczne. Władze powiatu zdecydowały podtrzymać tego rodzaju kształcenie, powołując Szkołę Policealną dla Pracowników Służb Medycznych i Społecznych.

Decyzja zapadła podczas sesji rady powiatu 24 lutego. Mimo, że marszałek podjął decyzję o likwidacji tego, jako jednostki województwa małopolskiego, zarząd powiatu stoi na stanowisku, że możemy spróbować przejąć realizację tego zadania. Nie tej szkoły, tylko zadania rozumianego przede wszystkim jako oferta edukacyjna dla mieszkańców powiatu bocheńskiego – mówi starosta Jacek Pająk.

Starosta zwraca uwagę, że w Bochni będzie zapotrzebowanie na tego rodzaju szkołę np. w związku z nowelizacją ustawy o tworzeniu domowych żłobków i domowych przedszkoli, która ułatwia tworzenie takich jednostek. Patrząc z punktu widzenia demograficznego powinien wystąpić popyt na tego typu usługi dla najmniejszych obywateli powiatu bocheńskiego, dla dzieci które się będą rodziły.

Szkoła Policealna dla Pracowników Służb Medycznych i Społecznych dla Młodzieży oraz Szkoła Policealna dla Pracowników Służb Medycznych i Społecznych dla Dorosłych ma się mieścić w budynku II Liceum Ogólnokształcącego. Mamy dobre doświadczenie z funkcjonowaniem w ramach struktury lokalowej II Liceum Ogólnokształcącego Studium Farmacji. W naturalny sposób chcielibyśmy to rozbudować, skoro ta współpraca dobrze funkcjonuje. Szkoła byłaby skierowana zarówno dla młodzieży, jak i dla dorosłych – mówi Jacek Pająk.

Przyjęte podczas sesji rady powiatu uchwały dają możliwość ogłoszenia naboru i po wakacjach uczniowie rozpoczęliby naukę w nowych strukturach. Oczywiście dzisiaj nikt nie jest w stanie dać gwarancji, że jeżeli nabór będzie znikomy, czyli zainteresowanie żadne, to my to zadanie na siłę będziemy kontynuować nawet dla trzech osób. To byłoby działanie nieekonomiczne, niegospodarne i niezgodne z interesem finansowym powiatu. Natomiast jeżeli byłoby takie zainteresowanie ze strony mieszkańców i to byłby pewien próg opłacalności wynikający z subwencji oświatowej przyporządkowanej do tego, to będzie dobra okazja, żeby taką ofertę naszym mieszkańcom stworzyć – dodaje starosta.

Na razie nie wiadomo, czy pracę w nowej jednostce dostanie załoga obecnego „Medyka”. Wszystko zależy od dyrektora nowej placówki. Według starosty zostanie ogłoszony konkurs, albo zadanie zostanie powierzone któremuś z dotychczasowych dyrektorów.