Fake news – w jaki sposób racjonalnie oddzielić plotki od prawdziwych wiadomości?

W Internecie każdy napisać może wszystko. Sensacyjne newsy przyciągają uwagę, ale często bywają wyrwane z kontekstu lub całkowicie nieprawdziwe. Fake newsy prowadzą do masowej dezinformacji lub służą interesom konkretnych grup. Jak w gąszczu plotek odróżnić, co jest prawdą?

 

Internet rajem dla dezinformacji

Media społecznościowe pozwalają każdemu użytkownikowi na pełnienie roli zarówno twórcy jak i odbiorcy, co tworzy możliwości powielania w krótkim czasie informacji, również tych wprowadzających w błąd. Plotki powodują zamieszanie i chaos, tworząc niebezpieczny krąg masowej dezinformacji. W efekcie prowadzić mogą do powstania lub narastania problemów społecznych, takich jak nietolerancja czy propagowanie mowy nienawiści.

Fake newsy miewają bardzo realistyczny wydźwięk i często wpisują się w aktualną sytuację społeczną. Wszystkie większe wydarzenia o skali światowej i lokalnej, od pandemii Covid-19, szczepionek, po kampanie wyborcze to ogromne pole do rozprzestrzeniania się plotek. Choćby w związku ze źródłem pochodzenia koronawirusa powstało wiele teorii spiskowych, z których większość jest po prostu absurdalna.

Plotki dotyczą również oczywiście bardzo często osób publicznych, zarówno jeśli chodzi o ich karierę, jak i życie prywatne. ExpressVPN opublikował nawet ostatnio ranking celebrytów najczęściej kojarzonych z fake newsami. Fałszywe, ale chwytliwe wiadomości sieją wątpliwości, manipulują opinią publiczną. Celem autorów może być również klikalność – odbiorcy wzburzeni odczytaną informacją klikają w odnośnik, co generuje wpływy dla danej witryny.

 

Jak rozpoznać fake news?

Zgodnie z raportem „Czy żyjemy w rzeczywistości fake newsów?” wynika, że w Polsce z fake newsami spotyka się codziennie lub prawie codziennie aż 75% użytkowników. Najważniejszy krok pozwalający zidentyfikować fałszywe wiadomości to weryfikacja źródła. W wielu przypadkach fake news posiadają chwytliwy nagłówek, jednak jakość i wiarygodność treści pozostawiają już wiele do życzenia. Przesadne liczby i dramatyczne hasła w tytule wpisu powinny wzbudzać czujność. Dlatego też warto przeczytać całą treść, nie tylko nagłówek.

Jeśli informacja powielana jest za pomocą komunikatorów internetowych, a nie posiada odnośników do danych wiarygodnych instytucji lub globalnego źródła, również najpewniej jest nieprawdziwa. Na załączone zdjęcia również warto spojrzeć z przymrużonym okiem, w dobie nieskończonej ilości programów i aplikacji wykonanie fotomontażu nie jest wcale trudne.

Zdarzają się również informacje, które są niczym innym jak satyrą. Warto zatem sprawdzić profil danego portalu internetowego – być może fake news stworzony został intencjonalnie i jego celem jest karykaturalne przedstawienie tematu. Takie wpisy są niegroźne same w sobie, jednak z uwagi na powszechność dostępności balansują na granicy dezinformacji.

Organizacja fakt – checkingowa Demagog.org.pl stworzyła specjalną grę „Fajnie, że wiesz”, mającą na celu naukę rozpoznawania fake newsów w pięciu kategoriach tematycznych: wiedza ogólna, rozrywka, zdrowie, nauka, polityka. Wystarczy wybrać kategorię i ocenić, co jest fake newsem na podstawie prawdziwych przykładów z sieci. Po udzieleniu odpowiedzi system wyjaśnia szczegółowo, dlaczego dane informacje są prawdziwe lub fałszywe.