Jest sprzeciw rady w sprawie dekomunizacji ulic Benesza i Kaima

Przy jednym głosie sprzeciwu rada miasta przyjęła uchwały w sprawie wniesienia skargi na zarządzenie wojewody dotyczące dekomunizacji nazw ul. Benesza i ul. Kaima. Przypomnijmy, że wcześniej komisja kultury jednogłośnie wyraziła sprzeciw działaniom wojewody.  

Zanim radni przystąpili do głosowania odczytano m. in. Stanowisko Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej, którego zarząd podkreśla, że  że na wniosek Stowarzyszenia złożony w 1981 r. a następnie powtórzony w 1989 r. przy ogromnym poparciu NSZZ „Solidarność” ówczesne władze miasta Bochni usunęły z nazw ulic narzucone Bochni w latach PRL-u nazwiska działaczy komunistycznych: Feliksa Dzierżyńskiego, Bolesława Bieruta, Karola Świerczewskiego, Hanki Sawickiej, Marcelego Nowotki, Ludwika Waryńskiego.  Właśnie wtedy jedna z ulic zyskała za swojego patrona Andrzeja Benesza, zaś ulica Franciszka Kaima nazwana została jego imieniem w 2000 roku. Całe stanowisko można przeczytać tutaj.

Przeciwnikiem wyeliminowania z przestrzeni publicznej Benesza i Kaima jest też Aleksander Rowiński -pisarz i wydawca. Reporter skierował list do rady miasta, w którym zaznaczył, że Andrzej Benesz nigdy nie był “komuchem”. Był daleki od łączenia się z sowieckim zniewoleniem – pisze Aleksander Rowiński.

Radny Bogdan Kosturkiewicz zastanawiał się, czy Andrzej Benesz i Franciszek Kaim to były osoby, które walczyły z komunizmem czy ten komunizm wzmacniały. Być może w tamtych czasach szefem czy też działaczem komitetu centralnego PZPR zostawało się za karę – mówił radny Kosturkiewicz. Radny podkreślał w swojej wypowiedzi, że trzeba się dowiedzieć jakie przesłanki towarzyszą faktom iż IPN zdecydował się zaliczyć obie te osoby do osób, które komunizm wzmacniały. Z kolei radna Marta Babicz apelowała, by nie odmawiać osobom, które dla Bochni zrobiły bardzo wiele i są przez mieszkańców dobrze oceniani, prawa do tego, by ich nazwiskami były nazywane ulice. Wydaje mi się, że najbardziej w tej sprawie mogą wypowiadać się mieszkańcy Bochni, ludzie którzy znali te osoby i mogą cokolwiek powiedzieć – mówiła na sesji radna.

Gdy zobaczyłem objętość uzasadnienia decyzji wojewody byłem bardzo zaskoczony – stwierdził radny Marek Gruca.  Uszczegóławiając – było to bardzo krótkie uzasadnienie z wykazem przynależności do konkretnych organizacji w konkretnym okresie.  Według radnego to, że docenia się pracę Instytutu Pamięci Narodowej nie znaczy że do tego zagadnienia należy podejść bezrefleksyjnie.  Według członka komisji kultury wojewoda powinien szerzej podchodzić do tematu. Miarą człowieczeństwa jest wszystko to dobro jakie uczyniliśmy dla drugiego człowieka i dla lokalnej społeczności. Jak widzimy te osoby dość mocno angażowały się w życie społeczne  – mówił na sesji radny Marek Gruca.

Ostatecznie rada przy jednym głosie sprzeciwu przyjęła uchwały w sprawie wniesienia skargi na zarządzenie zastępcze wojewody małopolskiego w sprawie zmiany nazw ulicy Benesza i ulicy Kaima.

______

Przeczytaj również:

Wojewoda zdekomunizował dwie ulice w Bochni

Kontrowersje wokół dekomunizacji ulic Benesza i Kaima

Komisja kultury mówi „nie” dekomunizacji w Bochni