Uciekali z łupem, ale brakło im paliwa

W nocy z 27 na 28 czerwca policjanci Wydziału Prewencji KPP w Bochni na ul. Św. Leonarda podczas kontroli drogowej samochodu marki BMW, którym poruszali się 30-letnia kobieta i 16-latek (mieszkańcy Bochni) ujawnili w nim większą ilość wyrobów tytoniowych, karty prepaid oraz narzędzia, które posłużyły chwilę wcześniej do włamania do kiosku „Ruchu” w Bochni przy ul. Galasa.

Dalsze czynności operacyjno-wykrywczych funkcjonariuszy Wydziału kryminalnego KPP w Bochni pozwoliły ustalić i zatrzymać także pozostałych członków grupy; 14- i 19-latka, również mieszkańców Bochni i 22-latka bez stałego miejsca zameldowania.

Policjanci ustalili, że członkowie wymienionej grupy przestępczej działając w różnych konfiguracjach osobowych w czerwcu dwa razy włamali się do obiektów handlowych, kradnąc wyroby tytoniowe, karty prepaid, alkohol i inne artykuły przemysłowe. Ponadto wymienieni usiłowali się pięć razy włamać do obiektów handlowych na terenie powiatu bocheńskiego. Zostali spłoszeni lub też odstąpili od włamania z uwagi na zainstalowany system antywłamaniowy. Po włamaniu do kiosku przy ul Galasa i spakowaniu towaru do samochodu, okazało się, że ucieczka z miejsca przestępstwa jest niemożliwa, ponieważ … zabrakło paliwa w BMW. Dlatego też na miejscu została kobieta i nastolatek, a trzej inni zatrzymani później poszli pieszo na stację paliw. Niestety kiedy wracali z paliwem zauważyli stojący obok ich samochodu radiowóz. Był to pechowy dla nich finał działalności grupy – relacjonuje Leszek Machaj, rzecznik bocheńskiej policji.

Efektem działań policji było zabezpieczenie mienia pochodzące z przestępstwa wartości 6500 zł. Nadal prowadzone są czynności operacyjne mające na celu wnikliwie sprawdzić, czy ujawnione przestępstwa stanowią to już cały „dorobek” zatrzymanej grupy.