2-letni Filipek czeka na pomoc. W niedzielę kwesta na Uzborni

2-letni Filipek cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, wiotkość krtani, padaczkę oraz opóźnienie rozwoju psychoruchowego. Chłopiec wymaga ciągłej, specjalistycznej opieki. Rodzice codziennie walczą o jego sprawność. Niestety, wymaga to dużych pieniędzy. W niedzielę będzie można wesprzeć ich finansowo.

W najbliższą niedzielę 22 czerwca o godz. 16.00 w amfiteatrze na Uzborni rodzice z Miejskiego Przedszkola nr 5 pokażą kolejny już spektakl dla dzieci. Tym razem zatytułowany „Pomieszanie z poplątaniem”. Oprócz nich na deskach amfiteatralnej sceny zaprezentują się także uczniowie Gimnazjum Nr 2.

„Pomieszanie z poplątaniem” to nieco przewrotna opowieść o bohaterach z popularnych baśni. Negatywni bohaterowie bajek zaczynają się buntować: Złej Królowej znudziło się już dokuczanie Śnieżce, Smok z „Szewczyka Dratewki” chce puszczać latawce, Wilk z „Czerwonego Kapturka” myśli o emeryturce, a Czarownica zbyt polubiła Jasia i Małgosię, aby ich więzić w swoim domku. Wszyscy są zmęczeni niewdzięczną rolą czarnych charakterów, wobec czego postanawiają zniknąć. Ta zmiana powoduje wielkie zamieszanie. Wkrótce cała sytuacja staje się nie do zniesienia – świat bez nich jest po prostu nudny i pozbawiony wyrazu.

Podczas przedstawienia wolontariusze będą kwestować na leczenie i rehabilitację podopiecznego Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” – dwuletniego Filipka, który cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, wiotkość krtani, padaczkę oraz opóźnienie rozwoju psychoruchowego.

Mały Filipek wymaga ciągłej, specjalistycznej opieki pediatrycznej: neurologa, neurologopedy, laryngologa, rehabilitanta, psychologa. Codziennie rodzice walczą o jego sprawność. Doskonale sprawdziłaby się delfinoterapia, mikropolaryzacja mózgu, czy leczenie aminokwasami. Niestety wszystkie te terapie znacznie przekraczają możliwości finansowe rodziny. Rokowania lekarzy i rehabilitantów odnośnie Filipka są pozytywne. Wszyscy zgodnie oceniają, że ma ogromny potencjał, trzeba mu tylko pomóc. Filipek rozumie wszystko, co się do niego mówi, łatwo nawiązuje kontakt z innymi, ma silną więź emocjonalną z bliskimi. Ładnie, stabilnie trzyma głowę, bawi się zabawkami. W styczniu 2014r. rozpoczęto terapię tkanek miękkich kręgosłupa, którą należy powtarzać co 3 miesiące. Koszt tej terapii to 600 euro, natomiast seria zabiegów u neurologa 700-800 euro…

Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć Filipa w walce z chorobą, a nie będą mogli wybrać się na spektakl, mogą to uczynić dokonując wpłaty na konto Bank BPH SA: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615; koniecznie z dopiskiem „20702 – Tabor Filip Piotr – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia”.

Za wszelką Państwa pomoc bardzo dziękują rodzice Filipka: Agata i Marek Tabor.