„Uchwały kierunkowe” niezgodne z przepisami

Cztery „uchwały kierunkowe”, jakie rada miejska przyjęła w lutym, mają wady prawne – uznał nadzór prawny Wojewody. Dotyczyły one budżetu obywatelskiego, rejestru umów, komunikacji na terenie miasta oraz rozszerzenia Bocheńskiej Karty Rodzinnej. Trwa procedura stwierdzenia częściowej nieważności dokumentów.

O tym, że „uchwały kierunkowe” są niedopracowane, pisał w oświadczeniu burmistrz Stefan Kolawiński zaraz po ich prezentacji na konferencji prasowej przez radnych koalicyjnych.

Wydział Prawny i Nadzoru Wojewody Małopolskiego wskazuje, że przepis ustawy o samorządzie gminnym, na jaki powołano się w treści „uchwał kierunkowych”, określa sposób wpływania przez radę miejską na burmistrza. Przewiduje, że do wyłącznej kompetencji rady należy stanowienie o kierunkach działania burmistrza, niemniej uchwała rady w tym zakresie może mieć tylko charakter programowy (intencyjny). W tym sensie rada (czyli organ stanowiący) może dawać burmistrzowi (organ wykonawczy) jedynie „wytyczne, zalecenia lub wskazówki”. W opinii Wydziału Prawnego Wojewody, wspomniany przepis ustawy nie daje radzie uprawnień do nakładania na burmistrza „konkretnych obowiązków, bądź nakazania stosowania konkretnych rozwiązań prawnych”.

Analiza treści badanych uchwał nie pozostawia bowiem wątpliwości, iż na Burmistrza Miasta Bochnia nałożone zostały jasno sprecyzowane obowiązki i określone daty ich wykonania, co nie znajduje uzasadnienia w systemie prawa – czytamy w piśmie z Wydziału Prawnego i Nadzoru Wojewody Małopolskiego.

Wspomniane zastrzeżenia odniesiono konkretnie do następujących zapisów wspomnianych uchwał:

– szczegółowych wymogów odnoszących się do formy prowadzonego rejestru umów [umów zawieranych przez Urząd Miasta oraz podległe mu jednostki – przyp. red.] i obowiązku publikacji na stronach internetowych gminy rejestru według wzorca przedstawionego w uchwale,

– zadań przyjętych w budżecie obywatelskim w projekcie budżetu miasta oraz przygotowania zmian w Statucie Gminy Miasta Bochnia, uwzględniających budżet obywatelski jako formę konsultacji społecznych,

– uwzględnienia propozycji i uwag mieszkańców w zakresie organizacji ruchu, nakazu wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej w godzinach szczytu oraz ograniczeń czasu postoju,

– objęcia programem Bocheńska Karta Rodzinna wszystkich członków rodzin zamieszkałych w Mieście Bochnia niezależnie od liczby dzieci, nakazem objęcia ulgą na przejazdy z biletami okresowymi komunikacją miejską wszystkich członków rodzin przez cały rok, objęcia prawem korzystania z placówek opieki przedszkolnej na zasadach ulgowych, ulgowego wstępu do obiektów sportowych i kulturalnych.

W ocenie nadzoru tak sformułowane nakazy nie mieszczą się w normie kompetencyjnej art. 18 ust. 2 pkt. 2 ustawy o samorządzie gminnym. Dodatkowo wraca się uwagę na niedopuszczalność wskazywania konkretnej daty na realizację powyższych nakazów – czytamy piśmie.

Jan Balicki, przewodniczący rady miejskiej, napisał w odpowiedzi na zawiadomienie o wszczęciu postępowania, że intencją rady nie było „wkraczanie w kompetencje innego organu samorządu gminnego”, a przed podjęciem uchwał doszło do konsultacji z burmistrzem oraz radcą prawnym urzędu. Efektem tego było wycofanie jednego z pięciu pierwotnie przedstawionych projektów, a w pozostałych wniesiono poprawki. Jan Balicki wyraził nadzieję, że nadzór prawny weźmie pod uwagę intencje radnych oraz interes społeczny.

Odnosząc się do tych słów, nadzór prawny zauważył, że wyjaśnienia szefa rady miejskiej dotyczą „uzasadnienia faktycznego” podjęcia wspomnianych uchwał, a nie „uzasadnienia prawnego”, tymczasem kompetencji nadzoru prawnego leży badanie zgodności tychże z obowiązującymi przepisami. Stąd podczas oceny zgodności z prawem badanych uchwał brane jest pod uwagę jedynie kryterium legalności. Nie jest dopuszczalna ingerencja nadzorcza Wojewody w intencje radnych, ocenę potrzeb społecznych, czy optymalność proponowanych rozwiązań. Organ nadzoru nie ocenia i nie kwestionuje potrzeby zmian w pewnych sferach życia w Mieście Bochnia, wskazuje jedynie na fakt, że rozwiązania prawne przyjęte przez Radę Miejską w Bochni, w jego ocenie, naruszają prawo – napisano w piśmie.

Nadzór prawny Wojewody prowadzi postępowanie w sprawie stwierdzenia częściowej nieważności czterech wspomnianych uchwał.

Apel burmistrza o konsultacje ws. treści uchwał, opinia prawna i oświadczenie radcy prawnego, nie przyniosły efektu i radni tzw. „uchwały kierunkowe” przegłosowali. Nadzór Prawny Wojewody Małopolskiego – którego zadaniem jest m.in. kontrola uchwał podejmowanych na szczeblu samorządu gminnego – wydał stanowisko, w którym kwestionuje zapisy uchwał. Nadmienić należy, że Urząd Miasta Bochnia nie interweniował w Nadzorze Prawnym Wojewody Małopolskiego, a wszczęte postępowanie zostało wdrożone „z urzędu” – mówi Andrzej Koprowski, asystent burmistrza Bochni.

Jak podkreśla, wnioski, które przedstawiono radnym w stanowisku NPWM, pokrywają się z opinią wyrażaną zarówno przez burmistrza jak i radcę prawnego UM Bochnia. W żadnej mierze nie jest rolą UM Bochnia, narzucanie radnym sposobu ich działania. UM wskazał jedynie na rozdział pomiędzy kompetencjami RM i organem wykonawczym, mogące mieć wpływ na unieważnienie w części przedmiotowych uchwał. Stanowisko NPWM nie jest w żadnej mierze powodem do satysfakcji dla UM, a ww. apel burmistrza i opinia radcy prawnego nie było „pouczaniem radnych” – jak nazywały to niektóre portale internetowe – tylko wskazaniem, na bardzo duże prawdopodobieństwo podjęcia uchwał sprzecznych z Ustawą o samorządzie gminnym. Zakwestionowane uchwały, zostały podjęte przez Radę Miasta Bochnia, a UM otrzymał stanowisko do wiadomości i nie zamierza podejmować jakichkolwiek kroków – dodaje Andrzej Koprowski.