Tomasz Całka członkiem Solidarnej Polski

Wicestarosta bocheński zmienił barwy partyjne, po tym jak został ostatecznie wykluczony z Prawa i Sprawiedliwości. Teraz jest członkiem Solidarnej Polski, partii Zbigniewa Ziobry.

W poniedziałek 14 stycznia na ręce wicestarosty wpłynęło oficjalne pismo podpisane przez Jarosława Kaczyńskiego o definitywnym zakończeniu procedury odwoławczej. Władze centralne podtrzymały uchwałę władz okręgowych o odwołaniu Tomasza Całki z PiS-u. Wraz z Tomaszem Całką, pismo o wykluczeniu z szeregów PiS dostał również radny Robert Roj.

Następnego dnia wicestarosta złożył deklarację o przystąpieniu do Solidarnej Polski. Deklaracja została przyjęta na moim spotkaniu z udziałem senatora Macieja Klimy w biurze w Wieliczce. Zostały o tym powiadomione władze okręgu i prezes, zostałem również dzisiaj powiadomiony, że zostałem przyjęty do partii Solidarna Polska – mówi Tomasz Całka.

W radzie powiatu nie ma już zatem klubu radnych PiS zrzeszonych wokół wicestarosty. Jego nazwa zostanie zmieniona. Na jaką? Na razie nie wiadomo. Z klubu wystąpił wczoraj radny Łukasz Szczygieł, który na razie – według deklaracji Całki – nie określił się co do swojej dalszej przynależności. Na pewno trzyosobowy klub nie będzie klubem Solidarnej Polski. Chodzi o to, aby uszanować pana Rozenbajgiera i Roja, którzy na razie nie są członkami Solidarnej Polski ani żadnej innej partii – mówi wicestarosta. Zastrzega, że on i jego pozostają w koalicji.

Tomasz Całka mówi, że decyzja władz centralnych go nie zaskoczyła. Trudno, żeby pan prezes Jarosław dogłębnie zaznajomił się ze sprawą dotyczącą mojej osoby. Przypuszczalnie kontaktował się z władzami okręgu i dlatego tak się stało. Z jednego się cieszę: że nie będę współpracował z panem posłem Czesakiem, który nic przez ostatnie lata nie zrobił dla powiatu bocheńskiego ani dla miasta Bochni. Znam wielu posłów z różnych opcji politycznych, którzy startowali z tego okręgu i dużo zrobili dla powiatu bocheńskiego, a to jest jedyny poseł który nie zrobił kompletnie nic. Otacza się ludźmi, których charakter i osoby świadczą o tym, że będzie dochodziło do konfliktów społecznych, a nie pracy na rzecz powiatu bocheńskiego i miasta Bochni – dodaje Całka.

Wicestarosta dodaje, że podczas całej jego procedury odwoławczej Edward Czesak, który jest szefem okręgowych władz PiS ani raz się z nim nie spotkał. Ja o takie spotkanie prosiłem. Nawet w minionym tygodniu był u starosty, spotkał mnie w sekretariacie i szybko uciekł mi sprzed oczu, nawet nie raczył porozmawiać. To o czymś świadczy, że pan Czesak zamiast działać dla dobra powiatu zajmuje się jakimiś dziwnymi rozgrywkami. Wicestarosta uważa, że celem władz lokalnych PiS było wyeliminowanie go z szeregów partii Jarosława Kaczyńskiego.

Na pytanie, dlaczego wybrał Solidarną Polskę, Tomasz Całka odpowiada: Jest to partia prawicowa, najbardziej mi w tej chwili odpowiadają jej poglądy. Jest to partia rozwojowa i chciałbym żeby powstawały kluby tej partii we wszystkich radach gmin. Wicestarosta dodaje, że jeżeli nie będzie to możliwe, statut ugrupowania umożliwia jednoczenie się z lokalnymi stowarzyszeniami.