Komentarze z imienia i nazwiska na „jedynce” – płaszczyzna odpowiedzialnej dyskusji o Bochni

Od ponad roku systematycznie zachęcamy Was do komentowania z imienia i nazwiska. Kiedy nie puszczamy większości anonimowych komentarzy, piszecie do nas, iż to cenzura. Ostatnio pod tekstem – relacją z sesji w N. Wiśniczu było 17 komentarzy, nie poszedł żaden. Było oburzenie.

Dlaczego mamy taką filozofię? Wychodzimy bowiem z założenia, ze może być ostro i zdecydowanie, ale z imienia i nazwiska. Lepsze bowiem dwa komentarze z imienia i nazwiska niż 20 anonimowych. Chcemy poważnej dyskusji albo nie chcemy jej wcale. Już pomijam fakt ilości i wagi krzywdy wyrządzonej osobom publicznym w ten sposób, zwykłej ludzkiej krzywdy.

Moje pióro nie jest łagodne, bywa ostre, czasami zbyt ironiczne i prześmiewcze (mea culpa) ale zawsze z imienia i nazwiska.

Stąd zdecydowaliśmy się premiować odważnych i odpowiedzialnych za słowo publikacją ich wypowiedzi na „jedynce” – w centralnym miejscu strony.

Dziękujemy tym z osób publicznych, którzy już komentują z imienia i nazwiska – Janowi Grzywczowi, Małgorzacie Szczeparze, Jackowi Pająkowi, Ludwikowi Wegrzynowi, Barbarze Drążkiewicz – Rudek, ks. Prałatowi Zdzisławowi Sadce, czy prezesowi „Społem” Adamowi Sosnowcowi. Dziękujemy także osobom niepublicznym, które na takie komentowanie się zdecydowały.

Zakładamy także fundamentalną uczciwość i w związku z powyższym liczymy na podawanie własnego imienia i nazwiska. W zupełności pomijamy teraz fakt, iż podawanie się za kogoś innego jest w polskim systemie prawnym przestępstwem… Pomijamy, bo zakładamy uczciwość.

Nie ukrywamy jednocześnie, iż zastanawiamy się obecnie, czy nie wyłączyć zupełnie możliwości komentowania anonimowego. Zobaczymy.


Pod tym tekstem rzecz jasna komentarze tylko z imienia i nazwiska – własnego rzecz jasna.

There are 14 comments

  1. Panie Redaktorze!

    Należy przyklasnąć pomysłowi pisania komentarzy opatrzonych imieniem i nazwiskiem.

    Przecież nie o to idzie w komentarzach, by komuś „dokopać” czy ośmieszyć, ale podkreślenie co w naszym publiczno/samorządowym życiu można poprawić.

    Osobiście (używając słów „Desyderaty”) staram się wyrażać swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchując cierpliwie innych decydując świadomie, że ponoszę odpowiedzialność za każde napisane słowo, a jednocześnie nieustannie uczę się od innych, nabieram innego spojrzenia na sprawy.

    A że czasem się z kimś nie zgadzam? To normalne. Mam świadomość, że nie zgadzający się ze mną oponenci też miewają rację…i przyjmuję to z szacunkiem!

  2. Leszek Sztrener |

    Szanowny Panie Redaktorze.
    Wydaje się, że podjął Pan decyzje zbyt pochopną.
    Ma ona dobrą stronę do której należy przede wszystkim porządkowanie dyskusji publicznej i podniesienie jej na wyższy poziom. Nie mówię o tym dlaczego ułatwia pracę Panu Redaktorowi. Z drugiej strony eliminuje dużą grupę ludzi z możliwości brania udziału w publicznej dyskusji. Osoby te mają również coś mądrego i ciekawego do zakomunikowania nam. Z różnych przyczyn nie chętnie ujawniają swoje personalia. Myślę że jest tych osób zdecydowana większość. Większy efekt powinien powinien przynieść środek taki który będzie eliminował te komentarze które naruszają, bądź mogą naruszać dobra osobiste osób publicznych i nie publicznych. Również selekcji takiej powinna być poddawana poprawność językowa komentarza. Jest to trochę więcej pracy. Może ją wykonać osoba która nie musi znać problematyki której dotyczy komentarz. Zastosowanie takiego sita (nie ma ono charakteru cenzury) spowoduje to że wszyscy będziemy się uczyć poprawnie wypowiadać w sprawach budzących emocje. O rzeczach drażliwych można rozmawiać spokojnie, nie używając słów wulgarnych czy też obraźliwych.
    Z poszanowaniem
    Leszek Sztremer

  3. w moim przypadku – jeżeli przy moim komentarzu pojawiło by się nazwisko to jutro już nie pracuję w gminie Panie Redaktorze – a tak mógłbym troszkę ciekawych faktów ujawnić

  4. Zbigniew Bachmiński |

    I bardzo dobry pomysł ! Trudno często obronić się osobie publicznej, pomawianej przez kogoś ukrytego za pseudonimem. To nie jest sytuacja równowagi. Inne miejscowe portale powinny iść za tym przykładem, bo przynajmniej jeden ma włączoną automatyczną akceptację wszelkich komentarzy.

  5. Cenzura Nade wszystko no cóż uważałem Pana za człowieka mądrego nic myliłem się ta cenzura i nie zamieszczanie nie komentarzy pewnych ludzi którzy raźnią się w zdaniu od pewnej opcji i ekipy znane jest nam wszystkim…. No cóż nic dodać nic ująć mój poprzedni komentarz był prawdziwy?? Prosiłem dałem Panu możliwość ustosunkowania się rezerwując sobie prawo do riposty wygodniej było go nie zamieszczać…?? Pomijając to ze nadal są równi i równiejsi bo „agapit” trudno uznać za imię i nazwisko, ale pomijając to to ten czytelnik ma rację i ta kwestia też była prze zemnie poruszona w wspomnianym nie zamieszczonym przez Pana komentarzu.

  6. Pana pióro Panie Rzepecki jest ostre ,ironiczne (a wg mnie szydercze i pogardliwe) ale nie w stosunku do rządzącego w Bochni i powiecie PIS i wspierających go kręgów kościelnych. Mam pecha , ze moimi sąsiadami są agresywni członkowie tej partii . Gdy nie chciałem podpisać listy popierającej Kaczyńskiego na prezydenta przestali się do mnie i do rodziców odzywać. Gdyby moje nazwisko i imię pojawiło sie w postach krytycznych wobec ludzi z tego ugrupowania zostałbym niechybnie zlinczowany . Dlatego nie będę go podawał. Jest to w takim razie mój ostatni post w niemojejbochni .pl
    Myślę że mimo że nie będzie wydrukowany to jednak przez Pana Redaktora przeczytany.
    Jeśli nie to też się nie zmartwię. Pozdrawiam obiektywnego Pana redaktora i życzę mu efektywnej pracy na rzecz wspierania władzy .

  7. Do agapit:
    Prawo do posiadania własnego zdania jest dobrem, które bardzo wiele kosztuje, a pranie brudów własnego podwórka nie jest celem tego dyskursu publicznego!

    A „ciekawe fakty” mają to do siebie, że „same wyłażą” w postaci plotek…..

  8. Już raz była taka próba .I co ogladalność portalu spadłaa przecież nie o to chodzi .Redakcja winna wszystko zrobić aby pozyskiwać czynnych czytelników a nie robić im łaskę , że zamieści ich zdanie na Forum.Ja również nie zamierzam zabierać więcej głosu na tematy Bochni na Forum do czasu przeprowadzenia koniecznych zmian .Do widzenia.

  9. Może nie do końca na temat, nawet nie wiem czy do publikacji, ale dwa słowa odnośnie MB w ostatnich miesiącach. Któraś to kolejna 'innowacja’ tu wprowadzana, po systemie powiadamiania mailem znajomych o newsach, telewizji itp itd. Nie powiem – jestem za podnoszeniem poziomu dyskusji, ale czy to akurat dobra droga, to polemizowałbym. Z pewnością odstrasz ludzi. Myślę, że zamiast tworzyć poczucie jakiejś elitarności komentujących na portalu Szanowna Redakcja zabrałaby się za stronę techniczną MB? Na pierwszy rzut oka drażni zalew informacji na stronie głównej – a przecież można to ładnie rozwiązać jakimś panelem z zakładkami: najnowsze, wydarzenia, sport, kultura prezentującymi po jednym wstępniaku do najnowszych tekstów z poszczególnych działów. Dalej – szerokość tekstów w wiadomościach – toć to istna mordęga przy czytaniu czegoś dłuższego niż 10 zdań… A 2 sidebary można jakoś zmniejszyć – zastanawia mnie sensowność istnienia prawego – z odnośnikami do lokalnych wiadomości z innych powiatów na każdej z podstron… Usuwając/przenosząc/modyfikując go zyskałoby się trochę miejsca na treść. Kolejna rzecz – zdjęcia. Tutaj też możnaby usprawnić sposób prezentacji – przeładowywanie strony dla każdej kolejnej fotki to już nie ta epoka, są przyjemne, lekkie rozwiązania dla systemów zarzadzania treścią, które umożliwiają wygodne przeglądanie nawet dużych galerii… Może właśnie nad tym warto pomyśleć? Żeby ludzie – nawet Ci nieanonimowi przychodzili tu komentować nie tylko ze względu na poziom merytoryczny portalu, ale też ze względu na to, że to po prostu wygodny i sprawnie działający portal.

  10. Aleksander Rzepecki |

    Dziękujemy za wszystkie komentarze, te opublikowane i te nie. Jesteśmy także świadomi konsekwencji dokonywanego wyboru. Nie można „mieć ciastko” i „zjeść ciastko”. Uważamy ten wybór za lepszy i stąd nasza decyzja.

  11. Maciej F I S C H E R |

    Zawsze uważałem, że wyrażenie zdania powinno iść w parze z podpisaniem się pod nim, bo raz, że daje to wielu osobom możliwość zasugerowania się zdaniem osoby, którą znają, szanują bądź nie a z drugiej, bo wywiązać może się merytoryczna rozmowa pomiędzy „Panem, Wójtem a Plebanem”czego w Bochni brakuje, bo Burmistrz obraża się jak ktoś ma inne zdanie i w dodatku nie jest doktorem, Wójt jest „Ave Wójt” i nikog nie słucha a Pleban, hmm mógłby czasem też posłuchać głosów krytycznych, bo z krytyki wyciąga się najlepsze wnioski.

    Alku – świetna inicjatywa !

  12. Piękne są teraz komentarze – trzeba przyznać… Prawie jak na salonach… raczej będę unikał tej strony

  13. Zaglądam czasami na ten portal, ponieważ chociaż nie mieszkam w Bochni, to jestem zawodowo z tym miastem związany. Mam dystans do tego co się tu dzieje i napiszę tak – przykład portalu salon24 pokazuje, że anonimowość wyzwala jednak więcej dobrych pokładów dyskursu, niż złych. Nie tędy droga. Pan jako moderator w momencie kiedy orientuje się, że z komentarzami jest coś nie tak, winien w swoim sumieniu komentarze takie po prostu wyciąć. Knebel niestety nie jest tu dobrym rozwiązaniem.

    Co do podszywania się – to trochę sie Pan zagalopował – za podszywanie się pod kogoś kim się nie jest – z tego co wiem w Polsce nie ma kary. Taka istnieje chya jedynie w Anglii.
    Nie wiem, czy Pan puści ten wpis, ponieważ podpisze się nickiem – jak mam w zwyczaju. Chodzi mi bardziej o głos w Pańskim kierunku, niż pod tymi komentarzami,

  14. Drogi Sambo!

    Znam Salon 24 i (osobiście) paru ludzi tam piszących, sam zostawiłem w nim swój ślad… I wiem, że w salonie 24 pisze się po zalogowaniu….

    Może tu wygra ekonomia i moją Bochnię zdominują wpisy anonimowe.

    Skutek: 100 wpisów i wszystkie na jedną melodię – wystarczy przeczytać dwa/trzy i wszystko wiadomo – osoby publiczne trzeba opluć!!!

    PS! Ludzie piszący w Salonie 24 mają świadomość, że co innego jest napisać tekst, a całkiem inną bajką jest napisać tak, by być komentowanym. Jakże często brak tej świadomości przy wpisach anonimowych!!!

Kontakt

redakcja@mojabochnia.pl

Mateusz Franczyk – tel: 609 580 681

Reklama

www.samareklama.pl

Jacek Kucharski – tel: 602 782 793