Twierdzi, że ukradł, ale nie ma, bo też mu skradziono

Wczoraj mieszkanka Bochni powiadomiła policjantów o kradzieży dwóch piecyków gazowych wraz z butlami gazowymi.

Piecyki i butle skradziono z korytarza prowadzącego do jednego z bocheńskich lokali gastronomicznych prowadzonego przez pokrzywdzoną. Sprawca zabrał piecyki w obecności córki właścicielki i mimo jej protestów. Policjanci Wydziału Kryminalnego KPP w Bochni ustalili sprawcę kradzieży zatrzymali 26-letniego mieszkańca Bochni, który trafił do Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych w bocheńskiej komendzie w celu wykonania dalszych czynności procesowych.

Jest on znany policjantów ze wcześniej już prowadzonych spraw karnych przeciwko niemu. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Piecyków i butli jeszcze nie odzyskano, gdyż – jak twierdzi zatrzymany – zostały mu skradzione przez innego złodzieja.