Zamachy w Brukseli: Na miejscu jest radny z Bochni

Od rana cały świat żyje zamachami terrorystycznymi w Brukseli. Z doniesień medialnych wynika, że w dwóch wybuchach na lotnisku oraz jednym w metrze zginęło co najmniej 26 osób, a rannych zostało ponad 130. Od wczoraj w stolicy Unii Europejskiej jest bocheński radny Piotr Dziurdzia.

Piotr Dziurdzia jest nie tylko radnym miasta Bochni, ale również pracownikiem naukowym na krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. To z ramienia tej uczelni dotarł wczoraj do Brukseli. Występuje w Komisji Europejskiej jako ekspert do spraw nowych technologii.

W tej chwili Piotr Dziurdzia jest w siedzibie KE. Udało mi się dzisiaj rano przejechać metrem z hotelu do Komisji Europejskiej, zanim jeszcze wszystko się zaczęło. Mam spotkania do 17:00 i dopiero będę się martwił, jak wrócić do hotelu – mówi w rozmowie z mojaBochnia.pl.

Mam nadzieję, że jutro wróci wszystko do normy i będę mógł z lotniska wrócić do Krakowa. W Komisji są bardzo zaostrzone środki ostrożności, obecnie np. można jedynie z budynku wyjść, ale bez możliwość powrotu – dodaje.

W Brukseli jest również europoseł Edward Czesak. Rozmowę z politykiem można usłyszeć w radiu RDN Małopolska – link tutaj.

W tej chwili wszystkie stacje metra w Brukseli są zamknięte. Zamknięte jest również lotnisko, wszystkie loty zostały odwołane.