Zatrzymano sprawcę rozboju przy ul. Legionów Polskich

Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Bochni zatrzymali 36-letniego mieszkańca Bochni, sprawcę rozboju, do którego doszło we wrześniu w dwóch sklepach na terenie Bochni. Mężczyzna zaatakował ekspedientki, które usiłowały zapobiec kradzieży kilku paczek papierosów, a jednej z nich groził pozbawieniem życia.

Do zdarzenia doszło 25 września w dwóch sklepach znajdujących się na ulicy Legionów Polskich. W obu przypadkach 36-latek dokonał kradzieży kilku paczek papierosów używając przy tym siły fizycznej wobec ekspedientek, które usiłowały zapobiec kradzieży. W jednym ze sklepów mężczyzna wyraźnie rozdrażniony zdecydowaną postawą kobiety, oprócz siły fizycznej kierował wobec niej także groźby pozbawienia życia.

Kobiety powiadomiły policję o zaistniałym zdarzeniu i o oddaleniu się sprawcy. Do działań poszukiwawczych zaangażowano policjantów wydziałów kryminalnego i prewencji bocheńskiej policji. Następnego dnia policjanci patrolu interwencyjnego zatrzymali uciekiniera na ulicy Nowy Świat i przewieźli go do Komendy Powiatowej Policji w Bochni, gdzie uczestniczył w dalszych czynnościach procesowych.

Wartość skradzionych papierosów to 330 złotych, jednak brutalność działania zatrzymanego 36-latka stanowi jedno z najpoważniejszych przestępstw zagrożonych karą pozbawienia wolności do lat 12. Sytuacja zatrzymanego mężczyzny jest poważna, gdyż przestępstwa dopuścił się w tzw. ,recydywie. Wcześniej był już karany za podobne przestępstwa, co w konsekwencji umożliwia sądowi wymierzenie 36-latkowi kary wyższej niż 12 lat.

Śledczym udało się również wyjaśniać sprawę kradzieży, które miały miejsce na terenie jednego z supermarketów na terenie Bochni, a z którymi zatrzymany również miał związek. Za to 36-latek także odpowie przed sądem.

Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej, rozboju oraz kierowania gróźb karalnych. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec zatrzymanego tymczasowy areszt, który już wkrótce może zamienić się na karę długoletniego pozbawienia wolności.