Pożar: rodzina straciła dobytek, prosi o wsparcie

14 września rodzina Ściborów z Drwini straciła dorobek swojego życia. Małżeństwo z dwójką dzieci w wieku szkolnym musiało trafić do lokalu zastępczego. Rodzina nie jest w stanie za własne pieniądze odbudować swojego domu.

Do zdarzenia doszło około 2 w nocy. Ojciec rodziny był wówczas w pracy. Jedna z córek państwa Ściborów przebudziła się i poczuła dym. Natychmiast obudziła swoją mamę. Kobieta ubrała dzieci i wyprowadziła je z domu. Gdy nadjechała straż pożarna (według rodziny dopiero po trzech kwadransach, według funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej w Bochni po 16 minutach od zgłoszenia), ogień zniszczył już wtedy całe wnętrze łącznie z wyposażeniem. Spaleniu uległ cały dobytek: meble, ubrania, komputery, lodówka, pralka. Rodzina wycenia straty na ok. 80 tys. zł. Dramatyzm sytuacji potęguje fakt, że dom był nieubezpieczony.

Z pomocą poszkodowanym natychmiast przyszły władze gminy Drwinia, zapewniając lokal zastępczy w Świniarach. Urząd opublikował też apel o pomoc dla poszkodowanych. Potrzebne są zarówno pieniądze, jak i wsparcie rzeczowe (np. materiały budowlane, niepsująca się żywność, ubrania dla dziewczynek w wieku 8 i 13 lat). Apel skierowany jest zarówno do osób prywatnych, jak i firm, instytucji czy organizacji pozarządowych.

Pieniądze można wpłacać na konto:
Parafia Rzymsko-Katolicka p.w. Matki Boskiej Królowej Polski w Drwini z dopiskiem „DOM – POMOC”
68 85910007 0250 0330 0332 0002.

Kontakt do rodziny: 692 621 521 lub 607 624 528.