Sprawa prosektorium: śledztwo trafiło do Krakowa

Sprawą bocheńskiego prosektorium zajmie się krakowska prokuratura. Do tej pory śledztwo prowadziła jednostka z Brzeska, jednak aby uniknąć podejrzeń o manipulację, zdecydowano o przeniesieniu go poza okręg tarnowski.

Śledztwo dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa m.in. przez biegłych lekarzy z listy Sądu Okręgowego w Tarnowie. Zatrudniają ich często prokuratury i sądy z terenu okręgu. Dlatego, dla uniknięcia podejrzeń o stronniczość, prokurator okręgowy poprosił o wyłączenie ze śledztwa wszystkich jednostek w okręgu – wyjaśnia Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie na łamach dzisiejszego wydania „Dziennika Polskiego”.

Przypomnijmy, w styczniu br. Prokuratura Rejonowa w Brzesku wszczęła śledztwo w sprawie znieważenia zwłok w bocheńskim prosektorium. Zostało ono rozszerzone o kwestię ewentualnego czerpania nielegalnych korzyści z tkanek; jak ujawniliśmy, na „Liście pobrań” widniały dziwne odręczne zapiski, np. „do zapłat.” – czytamy w dzienniku.

Śledztwo ciągle prowadzone jest „w sprawie”, a nie przeciwko konkretnym osobom. Poprowadzi je teraz Prokuratura Rejonowa w Krakowie-Krowodrzy.

Więcej o sprawie w dzisiejszym wydaniu „Dziennika Polskiego”.