Fundacja Książąt Lubomirskich przekazała karetkę pogotowia dla szpitala w Bochni. To efekt balu charytatywnego, jaki odbył się na zamku w Wiśniczu z okazji 10-lecia ślubu Dominiki i Jana Lubomirskich.
Jan Lubomirski-Lanckoroński, który jest prezesem Fundacji Książąt Lubomirskich, nie kryje poczucia więzi z Bocheńszczyzną, stąd właśnie dar przekazany dla tutejszego szpitala.
Nasza rodzina pochodzi z tych okolic i trzeba powiedzieć, że już dobry tysiąc lat prawie za nami. To jest miejsce, w którym wyrośliśmy i zawsze współpracowaliśmy z okoliczną ludnością. Do tej współpracy, pomocy – chcemy wrócić. Generalnie dla ludzi najważniejsze jest zdrowie, a właśnie karetka jest takim sprzętem, który to zdrowie ratuje, pomaga – mówi Jan Lubomirski-Lanckoroński.
Bal na zamku w Wiśniczu został zorganizowany z okazji 10. rocznicy ślubu Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego oraz Dominiki Kulczyk-Lubomirskiej. Wolą jubilatów było zamiast dostawać prezenty, przekazać coś innym ludziom. Przy okazji świąt Bożego Narodzenia nadarzyła się sposobność, aby prezent przekazać.
Pytani, co chcielibyśmy dostać, uświadomiliśmy sobie że dużo większą przyjemność sprawiłoby nam, gdybyśmy dali, a nie dostali. Tym sposobem uznaliśmy że w ramach prezentu poprosimy gości, aby zamiast prezentować coś nam, wspólnie z nami sprezentowali innym coś, co może innym się bardzo przydać. Pomyśleliśmy, że akurat karetka jest czymś takim, co daj Boże będzie służyło przez bardzo wiele lat bardzo wielu ludziom. Nie wybierając, nie ograniczając tej pomocy do określonych, wybranych osób. Bo gdy wybiera się jednych, to z reguły się wtedy siłą rzeczy odrzuca drugich, jeśli ta pomoc jest taka bardzo spersonalizowana – mówi Dominika Kulczyk-Lubomirska.
To nie pierwsza inicjatywa charytatywna rodu Lubomirskich. W 2000 r. zebrano pieniądze na budowę ośrodka dla dzieci z porażeniem mózgowym, który prowadzą maltańczycy. Dochód z kolejnego balu (ok. pół mln zł) przeznaczono na zakup sprzętu dla szpitala dziecięcego w Prokocimiu.
Przekazany pojazd to ambulans marki Volkswagen Transporter Furgon z napędem na 4 koła i silnikiem 2.0 TDI. Dodatkowo wyposażony został m.in. w światła przeciwmgielne, alarm antywłamaniowy, lusterka regulowane elektrycznie, centralny zamek, wysoki dach, klimatyzacje, dogrzewacz, radio oraz dodatkowy akumulator. Ambulans posiada homologację wydaną przez Ministerstwo Infrastruktury jako specjalny-sanitarny.
Wartość pojazdu to ok. 200 tys. zł. To już dziewiąta karetka należąca do szpitala w Bochni.


















