Bochnia może dostać drugą szansę na dofinansowanie placu targowego. Pierwsze podejście okazało się fiaskiem, bo nie uzyskano na czas pozwolenia na budowę. Dlatego 17 sierpnia burmistrz wycofał wniosek o dotację.
Stanisław Sorys, członek zarządu województwa małopolskiego, mówi że w przyszłym roku być może zostanie ogłoszony kolejny nabór. Z pierwszej puli zostało 700 tys. zł, ale pojawią się również inne pieniądze.
Było 16,7 mln zł i 16 mln zł zakontraktowaliśmy. Natomiast mówię o oszczędnościach poprzetargowch, zazwyczaj jest to ok. 40 procent. Gdyby w tej sytuacji to się sprawdziło, byłyby to środki na to, aby jeszcze raz ogłosić konkurs – mówi Stanisław Sorys.
Burmistrz Stefan Kolawiński uważa, że warto skorzystać z drugiej szansy na ok. milion złotych. Mleko się już jednak rozlało. Chodzi o to, żeby zrobić coś konkretnego dla mieszkańców tego miasta – mówi burmistrz.
Plac Targowy w Bochni ma powstać na 2-hektarowej działce przy ul. Partyzantów. Obecnie handel płodami rolnymi odbywa się wzdłuż ruchliwej drogi.