Ks. Adam Samborski: Patrz na życie i świat z perspektywy zmartwychwstania.

I nagle przychodzi wiadomość: grób jest pusty, Jezus Zmartwychwstał! To wydarzenie odmieniło Apostołów i ich życie. A jak wpływa na nas samych?

Patrz na życie i świat z perspektywy zmartwychwstania.

Uczniowie Jezusa poranieni i zdruzgotani wydarzeniami Wielkiego Piątku mieli dość wszystkiego. W jednej chwili ich świat zawalił się, legł w gruzach. Pojawiały się obawy o ich życie: czy nas nie spotka czasami ten sam los co Jezusa? Może pozwolą nam się rozproszyć i dadzą nam spokój. Może śmierć Jezusa zaspokoi ich nienawiść. Oto stan ducha w jakim znajdowali się uczniowie. I nagle przychodzi wiadomość: grób jest pusty, Jezus Zmartwychwstał! To wydarzenie odmieniło ich samych i ich życie.

Czym dla mnie jest zmartwychwstanie Chrystusa?

Św. Paweł przypomina, że jeśli Chrystus nie zmartwychwstał (…) próżna jest nasza wiara. Rzeczywiście byłaby ona pozbawiona sensu, a nauczanie Jezusa należałoby uznać za marzenia mówiąc kolokwialnie ściętej głowy. To dopiero z perspektywy pustego grobu Jezusa, jego słowa nabierają znaczenia, ponieważ za nimi kryje się zmartwychwstały Pan, a zatem czy można je odrzucić….

Zmartwychwstanie Chrystusa zmienia moje „patrzenie” na świat, na moje krzyże, klęski, na śmierć osób mi bliskich. Nic nie jest przegrane i stracone ostatecznie, jest życie wieczne, a skoro tak nie ma beznadziei i rozpaczy. Zawsze jest nadzieja. Może być smutek, ale przepełniony nadzieją.

Zmartwychwstanie Jezusa niesie dla mnie ważne przesłanie: dobro ma wartość, a zło jeśli je wybieram jest moją przegraną. Jak w blasku zmartwychwstania wyglądają ci, którzy wydali na śmierć Jezusa, którzy go poniżali, lekceważyli. Istnieje odpłata za zło, które komuś uchodzi bezkarnie tutaj na ziemi, w perspektywie wieczności nic się nie da ukryć – tam nie ma korupcji!

Ujrzał i uwierzył. Wierzyć w zmartwychwstanie Chrystusa znaczy o wiele więcej, niż tylko wyznawać pogląd, że to się kiedyś wydarzyło. Zmartwychwstanie nie może pozostać tylko wspomnieniem dawnych czasów. Moja wiara w zmartwychwstanie potwierdza się przez moje współzmartwychwstanie tu i teraz. Często przywołujemy słowa odnoszące się do Świąt Bożego Narodzenia: Choćby Jezus tysiąc razy narodził się w żłobie, biada ci, jeśli nie narodzi się w Tobie. Można byłoby te słowa odnieść do Wielkanocy: Choćby Jezus tysiąc razy z martwych powstał, biada ci, jeśli w tobie jeno martwy jest. Współzmartwychwstanie z Chrystusem to wyrzucenie zła, grzechu ze swojego życia, to wybieranie drogi dobra. Nie tylko na chwilkę, ale systematyczne i konsekwentne. To usunięcie tego kamienia, który zamyka drogę Zmartwychwstałemu Chrystusowi do mnie, do mojego życia.

There are 1 comments