Osuwiska w Parku Uzbornia? Wciąż nie ma pozwolenia na budowę

Park Rodzinny Uzbornia w Bochni najprawdopodobniej nie zostanie otwarty w terminie. Wykonawca robót do tej pory nie uzyskał pozwolenia na budowę amfiteatru oraz restauracji.

Zgodnie z umową Park Uzbornia powinien być oddany do użytku w połowie listopada tego roku. Dotąd wykonano prace, na które nie jest wymagane pozwolenie na budowę (m.in. roboty ziemne, zerwanie nawierzchni z alejek, położenie kostki), w Starostwie złożono kolejne zgłoszenie na przełożenie gazociągu oraz linii energetycznej.

Jak mówi Tomasz Przybyło, zastępca burmistrza Bochni, problemy z pozwoleniem na budowę wynikają ze strony Starostwa. Starostwo wyszło z założenia, że poprzednio wydana decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego powinna być wydana po decyzji środowiskowej, tymczasem było odwrotnie. Nie do końca zgadzamy się z taką interpretacją Starostwa, ale żeby nie wdawać się w jakiś czasochłonny spór, który mógłby się przenieść poza miasto, zdecydowaliśmy o tym, że będziemy od nowa procedować decyzję o „ULI” – mówi wiceburmistrz.

Na razie nie wiadomo, kiedy decyzja o „ULI” będzie gotowa, bo – według słów zastępcy burmistrza – Starostwo zażądało od wykonawcy sporządzenia dodatkowej dokumentacji geologiczno-inżynieryjnej, w związku z tym, że na terenie Uzborni są osuwiska. To może stanowić – zdaniem geologa Starostwa, a wbrew opinii geologa pracującego dla wykonawcy – przeszkodę do umiejscowienia na terenie Uzborni obiektu amfiteatru i schodów napowietrznych od strony ul. Dąbrowskiego. Teraz wykonawca musi przygotować tę dokumentację, natomiast my będziemy równolegle procedować postępowanie w sprawie decyzji „ULI” i dopiero po zamknięciu tego etapu wykonawca będzie mógł się starać o decyzję pozwolenia na budowę.

Jak dodaje Tomasz Przybyło, problem wynika też z przyjętej przez Starostwo definicji Parku Uzbornia. Został on zakwalifikowany do tej samej grupy miejsc, co np. park w Chorzowie. We wrześniu 2011 r. wydaliśmy decyzję o „ULI”, w której stwierdzaliśmy, że nie jest potrzebna decyzja środowiskowa. Natomiast Starostwo uznało, że istnieje konieczność wydania decyzji środowiskowej, ponieważ zakwalifikowało Park Rodzinny Uzbornia do kategorii parków rozrywki, czyli do tej samej kategorii, jak np. park w Chorzowie. Nie ma nigdzie definicji parku rozrywki, jednak dla dobra sprawy przystaliśmy na taką interpretację, sporządziliśmy decyzję środowiskową i w dalszej kolejności dokonaliśmy zmiany w treści decyzji o „ULI”. Zmiana dotyczyła jedynie zapisu o braku konieczności wydania decyzji środowiskowej, bo skoro została wydana, należało odpowiednio do niej dostosować treść decyzji „ULI”. Natomiast po tym Starostwo – nie uznając naszej odmiennej argumentacji – doszło do wniosku, że nie jest możliwe wydanie najpierw decyzji „ULI”, a później decyzji środowiskowej, tylko kolejność powinna być odwrotna. Wiceburmistrz podsumowuje swoją wypowiedź stwierdzeniem, że Starostwo nie ułatwia miastu sprawy.

Tomasz Całka, wicestarosta bocheński uważa, że między starostwem a miastem nie ma w sprawie Uzborni żadnych tarć. Starostwo robi wszystko, aby przyspieszyć kwestie związane z uzyskaniem niezbędnych pozwoleń. Niestety dokumenty, które zostały przygotowane zbyt późno obawiam się, że nie pozwalają wydać – pomimo dobrej woli Starostwa Powiatowego – pozytywnej opinii w sprawie uzgodnień geologicznych. Świadczy to o niekompetencji miasta i o nierozpoznaniu tego tematu – uważa wicestarosta Tomasz Całka.

Jako członek zarządu osiedla Uzbornia jestem bardzo zaniepokojony, bo wiele razy zwracam na to uwagę na zebraniach z mieszkańcami i proszę miasto, by bardzo pilnowało tych dokumentacji i wykonywania zadań na terenie Uzborni. Niestety, muszę stwierdzić, że moje apele nie do końca są brane pod uwagę, gdyż opóźnienia w realizacji wszystkich dokumentacji do wykonania zadania są olbrzymie, niektóre aspekty dokumentacji już ponad rok. Dalej nie ma dokumentacji, pozwalającej wykonać w takim zakresie, w jakim to było złożone o środki zewnętrzne. Niewykluczone, że miasto będzie musiało zmienić ten zakres – mówi wicestarosta. Dodaje, że ma wątpliwości, czy władze zdążą zrealizować inwestycję na terenie Parku Uzbornia do końca tej kadencji (czyli do roku 2014).

Nie wiem dlaczego Pan starosta Całka podnosi zarzut niekompetencji urzędników miejskich, skoro kwestionowana jest opinia geologa pracującego na rzecz wykonawcy. Nie da się ukryć, że rzeczywiście rewitalizacja Uzborni cieszy się szczególną „troską” i zainteresowaniem Pana wicestarosty. Mam nadzieję, że co najmniej tyle samo uwagi poświęca zadaniom realizowanym przez Powiat. Jak na razie wszystkie dyskusyjne kwestie są rozstrzygane przez Starostwo na niekorzyść inwestora i wykonawcy. Pozostaje mi tylko wierzyć w prawdziwość deklarowanych przez Pana starostę Całkę dobrej woli i chęci jak najszybszego załatwienia sprawy – odpowiada Tomasz Przybyło, zastępca burmistrza Bochni.

Ponieważ rewitalizacja Parku Uzbornia jest dotowana z pieniędzy unijnych, władze Bochni wystąpią o przedłużenie terminu wykonania prac. Koszt inwestycji to 6,7 mln zł.