Kolizja na łysych oponach letnich

W Starym Wiśniczu doszło do zderzenia dwóch samochodów. Sprawca nie dość że miał letnie opony na tylnej osi, to jeszcze były one zużyte. Kompletna bezmyślność – ocenia policja.

Według policji miniony weekend (03-05 lutego), mimo trudnych warunków drogowych, spokojnie minął na drogach powiatu bocheńskiego. Zanotowano 3 kolizje drogowe i zatrzymano 2 nietrzeźwych kierowców.

Jako przestrogę policja podaje przykład kierowcy samochodem Audi 80, który w 1 lutego przed południem w Starym Wiśniczu doprowadził do kolizji. Jadąc w kierunku centrum miejscowości pokonując prawoskrętny łuk drogi na pokrytym ubitym śniegiem nawierzchni drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. W czasie omijania stojącego na prawym poboczu samochodu marki Renault Megane przejechał na przeciwny pas ruchu. Kiedy zauważył jadący z przeciwka samochód marki Volvo C70 podjął manewr gwałtownego hamowania doprowadzając do czołowego zderzenia. Kierująca samochodem Volvo starała się zapobiec zderzeniu zjeżdżając z drogi na prawe pobocze, jednak doszło do zderzenia pojazdów – relacjonuje Leszek Machaj, oficer prasowy bocheńskiej policji.

Jak podaje policja, samochód Audi na tylnej osi miał letnie i zużyte już ogumienie. Niestety za swoje błędy przyjdzie mu słono zapłacić. Młody mężczyzna dosyć, że spowodował opisaną kolizję drogową i skasował sobie samochód, został ukarany mandatem, to musi się liczyć pokryciem z własnej kieszeni bardzo wysokich kosztów zniszczonego luksusowego samochodu, ponieważ nie wykupił obowiązkowej polisy OC! – dodaje Leszek Machaj.