Czy Bochnia jest przygotowana na nadejście zimy?

Rok temu zima przyszła już w listopadzie. Ten rok jest nieco inny, na razie nic nie wskazuje, by miała rychło nadejść. Służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg jednak są już przygotowane.

Przeciętnie w ciągu roku Bocheńskie Zakłady Usług Komunalnych wydają 750 tys. zł na zimowe utrzymanie dróg. Na teren miasta zostały już rozwiezione pojemniki z piaskiem do posypywania chodników. Na razie trudno oszacować, ile najbliższa zima będzie kosztowała. Pewne koszty zostały już jednak poniesione.

Wszystko zależy od zimy. Już teraz zakupiliśmy 600 ton soli, co kosztowało 200 tys. zł. Do tego dojdzie praca, czyli paliwo, piasek, skrzynki. Zakupiliśmy 20 nowych skrzynek, ok. 400 metrów sześciennych piasku, myślę że to wystarczy. Jeżeli braknie, trzeba będzie dokupić. Zatem same wydatki, aby być przygotowanym, to kwota rzędu 30 tys. zł – mówi Sławomir Kołodziej, prezes BZUK.

Bocheńskie Zakłady Usług Komunalnych dokupiły w tym roku nowy sprzęt do usuwania śniegu i posypywania ulic solą i piaskiem. W tej chwili firma ma na stanie 2 pługopiaskarki, 4 ciągniki z pługami i posypywarkami oraz 3 pługi przeznaczone do zamontowania na koparko-ładowarkach.