PO-bus w Bochni, kandydaci rozdawali ulotki

PO-bus zawitał do Bochni. Autobus Platformy Obywatelskiej przywiózł na płytę Rynku posła Jana Musiała, kandydata na posła Grzegorza Sienkiewicza oraz grupę sztabowców.

Poseł Jan Musiał pochodzi z Brzeska (był burmistrzem tego miasta), jednak zwraca uwagę, że urodził się w Bochni. Mówi o sobie, że reprezentuje prawe skrzydło Platformy Obywatelskiej, wraz z Jarosławem Gowinem. Na liście PO zajmuje miejsce 3, po Aleksandrze Gradzie i Urszuli Augustyn. Na Bocheńszczyźnie ma konkurenta, Adama Kortę, który na liście PO startuje z pozycji 4. Dzisiaj Adama Korty w PO-busie zabrakło.

Grzegorz Sienkiewicz to nowo wybrany sołtys Lipnicy Murowanej. Reklamuje się chwytliwym hasłem, nawiązującym do jego nazwiska: „Postaw krzyżaka przy Sienkiewiczu”. Ma 23 lata. Jak mówi, chciałby realizować program Platformy, obejmujący m.in. stypendia naukowe dla studentów od pierwszego semestru, łącznik autostradowy dla Bochni, rozbudowa komendy straży pożarnej w Bochni, wspieranie policji, zwiększenie rezerwy powodziowej w Dobczycach, nowe systemy alarmowe, budowa wałów przeciwpowodziowych.

PO-bus przybył do Bochni z Brzeska, wcześniej był w Nowym Wiśniczu, Lipnicy Murowanej, Czchowie i Zakliczynie. Wszędzie byliśmy naprawdę miło przyjmowani, mieszkańcy deklarowali poparcie mojej osoby i kolegi Jana Musiała, brali po kilka ulotek dla znajomych, z obietnicą że będą udzielali rekomendacji np. dla mojej osoby pośród znajomych.

Ulotki Grzegorza Sienkiewicza trafiły m.in. do Karola Majty. W tym roku po raz pierwszy będzie mógł oddać swój głos w wyborach. Oddam głos na Sienkiewicza – mówi.