Sędziowie będą pracować na strychu

Poddasze Sądu Rejonowego w Bochni będzie wykorzystywane na gabinety sędziów i inne pomieszczenia.

Umożliwił to przeprowadzony gruntowny remont obiektu. Konstrukcja dachu oraz jego pokrycie zostało wymienione. Było to niezbędne, ponieważ obiekt groził katastrofą budowlaną. – Wyglądało to nieszczególnie, ponieważ dach nam prawie się zawalił, rozleciał się prawie w palcach, okazało się, że ta dachówka nie wytrzymała zbyt długiego okresu czasu, potem okazało się, że więźba dachowa też była naruszona i należało przeprowadzić gruntowny remont dachu – mówi Małgorzata Chołda, prezes Sądu.

Na poddaszu stworzono pomieszczenia, które mają służyć jako gabinety dla sędziów, kuratorów i prawdopodobnie również referendarzy. Obecnie trwa oczekiwanie na odbiór prac przez nadzór budowlany. Powinien on nastąpić w ciągu najbliższego miesiąca. – Powstały tam przepiękne wnętrza – mówi prezes Sądu. Poddasze będzie stanowiło strefę zamkniętą Sądu, wejście będzie możliwe wyłącznie za pomocą karty. – Chodzi o pewną izolację sędziów od stron, żeby mieli zapewnione spokojne warunki do pracy.

Kilkanaście pomieszczeń, które udało się zorganizować na poddaszu bocheńskiego sądu posiada klimatyzację. Urządzono tam również salę narad przeznaczoną na narady oraz szkolenia.