Znów iskrzy na linii powiat-gminy

Poszło o wymagania, jakie powiat proponuje samorządom zainteresowanym inwestycjami na drogach powiatowych w ich obrębie. Gmina miałaby dołożyć nawet 80% wartości zadania.

Wyrażam zdecydowany sprzeciw – pisze w odpowiedzi do Starostwa Stanisław Gaworczyk, burmistrz Nowego Wiśnicza.

Uchwała organu wykonawczego, w której uzależnia się wykonanie zadań własnych od dotacji samorządów gminnych jest […] bezprawna, a w konsekwencji nielegalna – pisze w odpowiedzi do Starostwa wójt gminy Bochnia Jerzy Lysy.

Wicestarosta Tomasz Całka tłumaczy, że na razie jest tylko propozycja, z jaką władze powiatu wyszły do gmin. To było bardziej wychodzenie naprzeciw gminom, bo są gminy, które chcą np. same finansować niektóre zadania. Więc my wtedy wyrażamy na to zgodę i jeszcze dopłacamy 20%.

Tomasz Całka dodaje, że zarząd powiatu ustala priorytet inwestycji. W pierwszej kolejności te zadania, gdzie gminy dopłacają 50% w przypadku chodników i 20% w przypadku mostów, przepustów i remontów nawierzchni. I taka propozycja padła w stosunku do gmin.

Wicestarosta zapewnia, że brak udziału gmin nie będzie dyskwalifikował inwestycji w pewnych sytuacjach. Wiadomo, że tam gdzie jest zły stan, duże natężenie ruchu, remont może być poza tą procedurą finansowany w całości przez powiat.

Według wicestarosty, na razie do gmin trafiła jedynie propozycja, która będzie omawiana podczas wspólnego spotkania w lipcu.