Bocheński magistrat zatrudniał pracowników z pominięciem procedury naboru – zwraca uwagę Najwyższa Izba Kontroli. W informacji pokontrolnej wskazuje na nieprawidłowości, jakie popełniono w urzędzie miejskim w Bochni.
Chodzi o zatrudnienie poza konkursem 13 osób, które wcześniej odbywały w urzędzie staż. – W Urzędzie Miasta Bochnia na stanowiskach urzędniczych w różnych komórkach organizacyjnych urzędu, bez wymaganej prawem procedury, zatrudniono 11 osób (na 3 lub 6 miesięcy). Osoby te przed ich zatrudnieniem odbywały w urzędzie staż dla bezrobotnych, a w umowach z Powiatowym Urzędem Pracy w Bochni miasto zobowiązało się do zatrudnienia bezrobotnych po zakończeniu stażu. Ponadto na podstawie umowy z PUP zorganizowano dwa interwencyjne miejsca pracy o charakterze urzędniczym na okres jednego roku, po upływie którego urząd zobowiązał się do zatrudnienia osób bezrobotnych w ramach umowy o pracę w pełny wymiarze czasu pracy na czas określony trzech miesięcy – czytamy w informacji Najwyższej Izby Kontroli.
Burmistrz Bogdan Kosturkiewicz podczas konferencji prasowej odpierał zarzuty, uważając je za niezasadne. – Nikt, kto pracuje w urzędzie na stałe, nie został zatrudniony z pominięciem procedur. Zresztą państwo jesteście informowani na bieżąco, bardzo proszę o wskazanie konkretnego stanowiska, gdzie dana osoba została zatrudniona z pominięciem procedur naboru.
Burmistrz Bochni wyjaśnia, że podpisując umowę z Powiatowym Urzędem Pracy zobowiązał się do zatrudnienia tych osób, zatem nie można było ogłaszać naboru.
