Co ma do zaoferowania kandydat PO na burmistrza Bochni? – Poranna Kawa z Gustawem Kortą

Jaki pomysł na bycie burmistrzem ma jego obecny zastępca? Co chciałby w Bochni zmienić, jak ocenia minione cztery lata współpracy z Bogdanem Kosturkiewiczem? O tym m.in. w rozmowie z Gustawem Kortą, kandydatem PO na burmistrza Bochni.

There are 8 comments

  1. Powiem delikatnie Pana program jest ogólnikowy.Żadnych konkretów. Pan chce tworzyć wielkie koalicje – pytam z kim: Pana partia liczy ok 30 osób, podobnie PIS. Jest Pan mało wyrazisty (to opkreslenie delikane). Zatem niech Pan lepiej publicznie nie wystepuje bo zrazi sobie Pan elektorat, który być moze na Pana zagłosuje-bo Pana nie zna. Ja na pewno tego nie zrobie
    PS
    Pan wspomina o sukcesach 4-letniej kadencji, a ludzie mówia „kicha”. Nie trzeba byc zbyt inteligentnym, by zauwazyc, że start do dwu samorzadów to zabieg Pana z jednej strony socjotechniczny z drugiej…… gdzieś trzeba sie „załapać” Poza tym ludzie chca kandydata bezpartyjnego !!! a Pan trzyma z Pajakiem, którego nikt nie lubi.

  2. PZP Łychów -Uzbornia jego brak prawdopodobnie będzie wielkim minusem dla obecnej RM Bochni.Od 17 września nastała dziwna cisza z czego wnioskować należy ,że pozytywnych argumentów na kasację wyroku Sądu Adminstracyjnego brak.

  3. No musze przyznać, ze z Pana wypowiedzi Panie Bartel tryska wyrazistością…….. – problem tylko z tym, że na łamach portalu każdy jest mądry, ma pomysły a już z krytyką radzi sobie doskonale. Krytykować można, ale może powinien Pan wystartować i zobaczyć co da się zrobić w takim mieście jak Bochnia nawet z 30 czy 50 mln budżetem, kiedy zaniedbania ciągną się od wielu kadencji, przez kilka czy kilkanaście lat pieniędzy w budżecie po prostu nie było.

    A program jest wyrazisty i dobry, bo zarówno kontynuacja zapoczątkowanych inwestycji, które z czysto ekonomicznego, ale i społecznego punktu widzenia trzeba skończyć ( KN2 – II etap, uzbrojenie strefy aktywności czy rewitalizacja Parku Uzbornia ) jak i nowe planowane przedsięwzięcia (Planty Salinarne, utworzenie jasnych zasad Partnerstwa Publiczno-Prywatnego i realizacja wielkich zadań jak parking wielokondygnacyjny na Floris czy Tereny Rekreacyjne nad Rabą,rewitalizacja Rynku budowa tak bardzo potrzebnych mieszkań socjalnych, łącznik z Autostradą A 4, tworzenie z PKP Nowego Miasta wokoło Dworca a na monitoringu wizyjnym miasta kończąc ) są trafione i przemyślane.

    Trochę wiary, optymizmu i zapraszamy do współpracy!

  4. Do Pana Macieja Fischera
    Szanowny Panie. Do każdego z was stanę twarzą w twarz- nawet publicznie. Bo :
    1 Ja jestem „konkretny”
    2.Jestem lepiej wykształcony niż obecne władze miasta.
    3.Nie jestem „kłamczuchem”
    4.Nie jestem uwikłany w żadne partyjne gierki: więc nie musze spłacać długów wyborczych. A obecni włodarze to robią przez 4 długie lata- obsadzając swoich na ciepłych stołeczkach. Jedynym który tego nie robi jest JL.
    PS
    Jest tylko jeden problem: Na kampanię trzeba mieć „kasę”. „Wy” partyjni ją macie z kasy PO lub PIS. To jest jedyny problem.

  5. Proponuję głosować na Pana Lecha Bartela – idealny jak widać kandydat, po prostu jedyny sprawiedliwy w śród narodów świata – no ja bym nie miał odwagi wewnętrznej tak prześwietlać i oceniać ludzi, ale jak powiedziano „kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień”
    Co zaś „OTOK-a” i „ALEKSa” to argumentacja wyjęta z ust Alka Rzepeckiego i naszej Koleżanki Małgosi Szczepary ( ukłony tak nawiasem ) – szkoda tylko, że mimo apelów Alka znów pod przykrywką. Jak wojna na argumenty to już podpis powienien się pojawiać – nie prawda.

  6. Szanowny Panie Radny
    No trudno się nie bronić Panie Fischer. Trudno też wystawiać sobie i swoim kolegom negatywną ocenę pracy-to tak jak autoagresja. Wszak Pan zapładniał juz przez 4 lata mieszkańców swoimi pomysłami-z których żaden „nie wypalił”. Chce więc Pan kontynuować tą bezproduktywną grę pozorów dalsze 4 lata? Dobrymi chęciami jest wybrukowane…….!!! Proszę więc nie atakować każdego i wszystkich (Szczeparty i Rzepeckiego…i innych podpisanych nickiem). Bo ocena Waszej kadencji jest marna. Chociaż jak śpiewa Stuhr”śpiewać każdy może troche lepiej…”
    Ja wszak kupuję na wszelki wypadek stopery.
    PS
    Prosze nie pisać, ze ktoś ukrywa sie pod nickiem-bo to jego prawo. Pan jest natomiast osobą publiczną więc podpisuje się Pan nazwiskiem -chociaż nie musi (i chwała Panu za to)

  7. Nie podnosząc już rękawicy, którą Pan Lech rzuca – powiem tylko tyle, że szczerze życzę każdemy Burmistrzowi i każdej Radzie przez 4, 8, 12 i więcej lat tylu inwestycji, może jak niektórzy mówią „farta”, może nad-przewidywalnych wpływów budżetowych, potoku nie tylko pojemnej powodziowo Raby ale i strumienia pieniędzy unijnych a tym samym wielu, wielu, wielu inwestycji, których Mieszkańcy, którym należały się one od lat z pewnością nie ocenią tak źle jak Pan – puk,puk,puk proszę o rozgrzeszenie przed Pana kolejnymi werdyktami

  8. Szanowny Panie redaktorze!

    Bocheński wyborca jest dzisiaj wyborcą świadomym i wie dokładnie, czego oczekuje dla swojego miasta.

    Kiedyś powiedział Pan, redaktorze, że nowoczesny parking, „gospodarka śmieciowa”, miejsce dla dziecka w przedszkolu, Miejska Biblioteka przyciągająca czytelników nowymi tytułami, czy nowoczesny plac pod inwestycje, to nie jest sprawa partii, czy wielkiej polityki – to sprawa dobrego „gospodarzenia” tym, na co miasto stać…

    Z przyjemnością przeczytałbym więc na „Pańskim Portalu”, co poszczególne komitety wyborcze nam, mieszkańcom, proponują – konkretnie i bez „zanudzania”.

    My, wyborcy, umiemy czytać…

    PS! Życie i standardy zmieniają się. Ja kilkadziesiąt lat temu z przyjemnością szedłem do bocheńskiej biblioteki. Dzisiaj, by przeczytać coś interesującego wolę odwiedzić któryś z krakowskich „Empików”, wziąć do ręki czystą książkę, napić się kawy, niż „grzebać” po zatęchłych półkach pełnych staroci o przebrzmiałym blasku (stare to lubię wino).

    Krótko mówiąc! wyborca będzie wiedział co zrobić z przejrzystymi programami. A Panom M. Fischerowi i L. Bartelowi dziękuję za w sumie fajną wymianę poglądów.
    Panie Bartel! A czy ocena w sumie marna? – w tej sprawie wypowiedzą się wyborcy! Poczekajmy! Po co „wychodzić przed szereg”?