Gm. Bochnia wciąż nie naprawiła wszystkich zniszczeń po powodzi

50 km dróg gminnych, 3 mosty, 10 przepustów, stacja uzdatniania wody, pięć oczyszczalni ścieków – to jedne z większych zniszczeń po powodzi w gminie Bochnia. Szczególnie ucierpiała oczyszczalnia ścieków w Damienicach, która została całkowicie zalana.

Oprócz tego woda wdarła się do 5 szkół, 2 przedszkoli, 4 ośrodków zdrowia, zalała też 4 boiska sportowe oraz 6 obiektów kultury. Zniszczeniu uległy też na pewnym odcinku wały ochronne na Rabie w Proszówkach. Straty na mieniu gminnym to 17 mln zł.

Jak mówi wójt Jerzy Lysy, gmina Bochnia ciągle nie uporała się z naprawą wszystkich zniszczeń. – Dostaliśmy ponad 2 mln zł z MSWiA za pośrednictwem wojewody, pieniądze te są w tej chwili wykorzystywane i prace trwają. Przystąpiliśmy do remontów dróg, wyremontowaliśmy już dawno wodociągi, które musiały być od razu naprawione i nawet prowizorycznie usprawnione, dobiegają końca prace przy odtworzeniu kompletnie zdewastowanej oczyszczalni w Damienicach, pozostałe uszkodzenia na sieciach albo zostały już naprawione, albo są w trakcie.

W najbliższych dniach ma się rozpocząć kładzenie nawierzchni asfaltowej na zniszczonych drogach w gminie Bochnia.