Wylotowe ulice w Bochni są remontowane. Chodzi o ul. Brzeską, Krzeczowską oraz Brzeźnicką. Roboty są finansowane w ramach tzw. schetynówki.
Kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia z tym związane, ponieważ oprócz wymiany nakładki asfaltowej czy budowy chodnika, trwa również przebudowa skrzyżowań: ulic Brzeskiej i Krzeczowskiej oraz Kościuszki i Floris. To ostatnie jest już przejezdne, jednak jak mówi Tomasz Całka, wicestarosta bocheński, na tym ostatnim skrzyżowaniu utrudnienia jeszcze dotkną kierowców. – Ruch będzie możliwy tylko połową jezdni.
Ważną częścią inwestycji było wykonanie kanalizacji deszczowej na ul. Brzeskiej, która podczas niedawnych opadów była zalewana, gdyż woda nie mieściła się w studzienkach. Dlatego zaprojektowano ściek przykrawężnikowy, zwiększono liczbę studzienek oraz przebudowano chodnik.
Kierowcy poruszający się przez skrzyżowanie ulic Floris i Kościuszki w Bochni powinni nastawić się na utrudnienia i objazdy w czasie trwającej przebudowy.

Czy redaktor Michalczyk mógłby mi powiedzieć, gdzie jest w Bochni skrzyżowanie ulic Brzeska i Krzyżanowicka?
„trwa również przebudowa skrzyżowań: ulic Brzeskiej i Krzyżanowickiej oraz Kościuszki i Floris”
Dziękuję za wskazanie oczywistego błędu: Krzyżanowicka jest równoległa do Krzeczowskiej, ko którą tu chodziło.
Proponuje, żeby osoby odpowiedzialne za wydatkowanie środków ze „schetynówki” zobaczyły jak wygląda owy ściek przykrawężnikowy na Brzeskiej. Kostka w nim ułożona jest powyżej asfaltu, więc ściek nie będzie spełniał swojego zadania. No chyba, że położony asfalt nie jest ostateczną warstwą ścieralną i kolejna znajdzie się powyżej poziomu ścieku przykrawężnikowego. Inaczej kolejny remont i pieniądze wydane w błoto.