Grodeckiego: chodnik z pieniędzy burmistrza

Burmistrz zapłacił za chodnik i asfalt przy swojej posesji z własnych pieniędzy.

Prosi zarazem, aby radny Kazimierz Ścisło, „jeśli ma odrobinę honoru”, powiedział, ile on zapłacił za inwestycje w rejonie ul. Polnej.

Bogdan Kosturkiewicz podczas piątkowej konferencji prasowej odniósł się do zarzutów, że z miejskich pieniądzy remontuje okolice swojego prywatnego domu. To nieprawda – mówi i dowodzi, że jest wręcz odwrotnie. – Prace inwestycyjne wokół mojego domu, pomimo, że wykonywane na terenach publicznych, są wykonywane za moje prywatne pieniądze. Stać mnie na to, bo pensję nie mam zbyt niską, ale żeby nikt nie zarzucał, ze z pieniędzy publicznych są wykonywane w pobliżu mojego domu jakieś inwestycje, przeznaczyłem w tym roku kwotę 19 tys. zł na realizację tych zadań. Nie 1 tys. zł tylko 19 tys. zł.

Jak mówi Kosturkiewicz, w ramach tych środków przed jego domem została wykonana nakładka asfaltowa (ok. 20 mb) oraz chodnik (ok. 62 mb). – Chciałbym prosić pana Kazimierza Ścisło, aby pokazał, ile on przeznaczył środków na realizację zadań inwestycyjnych w pobliżu jego nieruchomości. Jeżeli będzie miał odrobinę honoru, godności, to to uczyni – mówił burmistrz.

Długość nakładki bitumicznej w pobliżu posesji burmistrza wynosi 20 metrów bieżących, wcześniej burmistrz zapłacił też za wykonanie podbudowy pod asfalt.

There are 11 comments

  1. Dajmy już spokoj z radnym Ścisłą, wszyscy kreujecie Go na jedynego obrońcę uciśnionego ludu bocheńskiego. Na jakikolwiek portal nie zajrzysz, gazetę nie otworzysz, wszędzie wyskakuje Kazek. A mnie się wydaje, że to taka świadoma z Jego strony gra na głównego celebrity bocheńśkiej polityki, coś jak Doda myślę.

  2. To zaczyna już być niesmaczne, włazi komuś do domu „bez pukania” i sprawdzenia potem puszcza w świat bzdety. Panie Ścisło niech się Pan puknie w głowę i zastanowi – tylko samobójca buduje z pieniędzy publicznych ??? Ale oczywiście poszło w świat. Powinien Pan publicznie przeprosić-choć nie wiem czy takie przeprosiny powinny być przyjęte.
    Q

  3. Ścisło ma rację, żaden z burmistrzów w PIERWSZYM roku swojego urzędowania nie zrobił drogi, przy której ma SWOJ dom – nawet gdy inne domy sąsiadów są zamieszkałe i sąsiedzi twierdzą że droga jest tylko dla nich. To się nazywa arogancja i brak wyczucia politycznego !!!
    A wybory już za 2 lata …

  4. Szanowny „doktorze” Pan nie pisze na temat. Mówimy o konkretnym przypadku i ewidentnym pomówieniu. Piszemy o konkretnym Burmistrzu i konkretnej drodze. Należy przeprosić czy nie ?
    Q

  5. a przepraszam, kto jak nie rdny Ścisło jest w stanie na cos zwrocic uwagę na sesji z tzw. opozycji, reszta „śpi”

  6. I znowu bzdura i kłamstwa .na spotkaniach rad osiedlowych Pan Burmistrz sam mówił że wydał ze swoich pieniędzy 1500 słownie tysiąc pięćset złotych na drogę jako swój wkład własny więc niech nie pierniczy głupot że dał 19 tyś. Ciągle burmistrz przekręca i [edyt. red.] I racja ” już za 2 lata wybory” a wtedy [edyt. red.]

  7. Najpierw bylo 1000, pozniej 1500 teraz nagle 19tys…od razu widac ze dobry inzynier- jak sie cos w obliczeniach nie zgadza wystarczy zmienic cyferki…a papier wszystko przyjmie czasem nawet po fakcie

  8. Panie P.Michalczyk.Prosze mi wyjaśnić co oznacza zdanie „Burmistrz zapłacił za chodnik i asfalt przy swojej posesji za własne pieniądze” Sądzę, że jak się chce udawać dziennikarza to należy dbać o jakość swoich sformułowań.Po prostu pisać „po polskiemu”. A co do meritum , temat żałosny.

  9. Paweł Michalczyk |

    Do „wrażliwy”: W tekście użyto sformułowania “Burmistrz zapłacił za chodnik i asfalt przy swojej posesji za własne pieniądze”, ponieważ burmistrz mógłby za to zadanie zapłacić również z pieniędzy budżetowych. A skąd „żałosny” temat? Sam burmistrz powiedział o tym na konferencji prasowej.

  10. Oj,zupełnie Pan nie czuje, Panie P.Michalczyk.Nie pisze się „zapłacił… za własne pieniądze” a „zapłacił…..
    własnymi pieniędzmi” lub „zapłacił z własnych pieniędzy”
    Przecież w odpowiedzi z dnia 25.11.2008 pisze Pan m.inn.
    „mógłby zapłacić…… z pieniędzy budżetowych” a nie
    „mógłby zapłacić ….. za pieniądze budżetowe” Od kogo jak nie od Pana należy oczekiwac poprawności językowej.

  11. Paweł Michalczyk |

    Do „wrażliwy”: Przyznaję rację. Nie poczułem, bo jestem zakatarzony… Z wyrazami szacunku.