Jerzy Lysy powraca – chce być burmistrzem Bochni

Jerzy Lysy, były wójt gminy Bochnia powraca. Po 4 latach przerwy od polityki dawny szef gminy postanowił ubiegać się o fotel… burmistrza Bochni.

Jak mówi w rozmowie z GK,  ta decyzja jest efektem ” tego wszystkiego co od lat dzieje się w naszym mieście”. Były wójt twierdzi, że obecny burmistrz nie ma wizji rozwoju Bochni lub nie potrafi jej konsekwentnie realizować.

To szczególnie przykre, że obserwujemy to mieście posiadającym wspaniały kapitał – przedsiębiorczych, dobrze wykształconych ludzi oraz ogromne walory naturalne: historyczne, geograficzne, komunikacyjne itd. Z drugiej strony – wśród zgłoszonych wcześniej kontrkandydatów urzędującego burmistrza dominuje dziwne przeświadczenie, że liczą się tylko trampoliny partyjne, o które sami zabiegają czasem nawet w sposób budzący powszechne zażenowanie. Młodość jest ich walorem, ale zaciemnia go kompletne nieprzygotowanie do tak poważnej funkcji, a także …oddech partyjnych aparatczyków stojących za ich plecami.

– czytamy w wywiadzie na portalu bochnia.naszemiasto.pl.

Jerzy Lysy wójtem gminy Bochnia był 1995 r. do 2014 roku. Wcześniej przez 4 lata był zastępcą gospodarza tego samorządu.

Pozostali kandydaci w wyborach na stanowisko burmistrza Bochni to: li Krzysztof Kokoszka (PiS) i Artur Gondek (Wolność i Kukiz’15) i ubiegający się o reelekcje Stefan Kolawiński.