Tragedia na bocheńskiej obwodnicy. Dwie ofiary śmiertelne

Fatalnie rozpoczyna się weekend. Do tragicznego wypadku doszło w Bochni pod wiaduktem na ul. Kolanowskiej. Do zdarzenia doszło na tak zwanej starej czwórce. Są ofiary śmiertelne.

W zdarzeniu wypadku wziął samochód osobowy oraz tir wiozący bydło. Doszło do zderzenia czołowego. W wyniku wypadku zginęły dwie osoby (jak podaje użytkownik fb Malopolska Policja są to 19-latka i 20- latek z Bochni), które podróżowały samochodem osobowym. Kierowca (według tego samego źródła – 21-latek) auta przeżył. Ma obrażenia, które nie zagrażają życiu, znajduje się w szpitalu. Dwie osoby jadące w samochodzie ciężarowym (kierowca to 37-letni sądeczanin), doznały urazów górnych kończyn oraz twarzy w wyniku rozbitej szyby.

Otrzymaliśmy również komunikat Policji w tej sprawie:

„Z wstępnych ustaleń i czynności wykonanych na miejscu zdarzenia wynika, że około godziny 7.00 kierujący samochodem osobowym marki Opel jadąc drogą DK94 w kierunku Krakowa, na łuku drogi najprawdopodobniej zjechał na pas ruchu w kierunku przeciwnym, gdzie zderzył się z pojazdem ciężarowym marki DAF, który przewoził w naczepie bydło. Następnie Opel przemieścił się dalej uderzając w bariery dźwiękochłonne, a pojazd ciężarowy zjechał z jezdni, a następnie przebił bariery dźwiękochłonne i zawisł na skarpie, przechylając się na jeden z boków.

W skutek zdarzenia na miejscu śmierć poniosły dwie osoby, to 19-letnia kobieta i 20 letni mężczyzna, mieszkańcy Bochni, pasażerowie Opla. Kierujący Oplem 21-letni mieszkaniec Bochni został przewieziony do szpitala w Bochni, na chwilę obecną jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W zdarzeniu ucierpieli również kierowca i pasażer samochodu ciężarowego, jednak obrażenia te nie zagrażają życiu i zdrowiu obu mężczyzn, którzy obecnie przebywają w szpitalu.

Na miejscu wypadku czynności wykonywali policjanci pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczeniem śladów zajęli się policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej wraz z biegłym z zakresu ruchu drogowego.

Jednocześnie trwają czynności z udziałem uczestników i świadków tego zdarzenia. Na czas likwidacji skutków tego wypadku droga DK94 została całkowicie zablokowana, policjanci kierowali samochody na objazdy.

Około godziny 14.00 udało się wyciągnąć naczepę pojazdu ciężarowego i uwolnić przewożone bydło. Nadal trwają prace mające na celu wyciągnięcie ciągnika siodłowego DAF, który znajduje się poza jezdnią.”