Bochnia: Zamknięto kasę biletową na dworcu PKP bo… nie ma kto pracować

Niepokojące wieści doszły w ostatnich dniach do naszej redakcji. Jak informuje nas jedna czytelniczka, 1 maja zlikwidowano kasę biletową na dworcu PKP w Bochni. W mieście soli codziennie tysiące ludzi korzysta z pociągów, jednak od kilku dni bilety mogą kupić tylko w automatach. O sytuację zapytaliśmy Przewozy Regionalne.

Nasza czytelniczka podkreśla, że automaty z biletami nie sprzedają biletów zintegrowanych, łączonych, okresowych, na IC itp. Kasy do tej pory były likwidowane na wsiach, ale nie w trzydziestotysięcznym mieście – pisze nasza czytelniczka. Jak się okazało kasy nie działają ponieważ osoby, które sprzedawały bilety zrezygnowali z pracy.  Obecnie Agent jest na etapie poszukiwania nowych osób celem uruchomienia kasy biletowej w Bochni – informują Przewozy Regionalne.
Warto odnotować, że kasy i tak by nie działały od 1 czerwca, ponieważ nie rozstrzygnięto przetargu na wykonanie usług agencyjnej sprzedaży biletów na stacji. Przewozy Regionalne przedłużyły jednak umowę z dotychczasowym agentem do końca maja, jednak nie ma kto pracować jako sprzedawca biletów. Jest to sytuacja wyjątkowa i nie dotyczy innych punktów kasowych – podkreśla rzecznik Przewozów Regionalnych.