Jasełka w Lipnicy – zdjęcia

Po raz czwarty z rzędu Zespół Szkół w Lipnicy Murowanej wystawił z wielkim powodzeniem Jasełka Bożonarodzeniowe. Jak co roku, przedstawienie stało się okazją do integracji nauczycieli, rodziców i uczniów. Po wielu próbach efekty kreatywności i zapału do pracy można było obejrzeć 6 stycznia 2017 r.

Oto, jak wydarzenie relacjonuje Krystyna Gaża:

Główne przesłanie spektaklu sprowadzało się do tego, że oprócz pięknej choinki, wspaniałych prezentów oraz zakupów w hipermarketach niemniej istotna jest sfera duchowa przeżywanych świąt. Spektakl ułatwił widzom zadanie sobie kilku istotnych pytań. W jaki sposób przygotujemy się na przyjście Zbawiciela? Czy poświęcamy wtedy czas swoim bliskim, a szczególnie dzieciom? Czy w codziennym życiu dajemy się narodzić Jezusowi w sercach naszych i naszych bliskich?

Chwile refleksji mieszały się z humorem i zabawą. Już w pierwszej scenie rozbawiły nas diabły. Pokazały nam, jak perfidnie potrafią mamić ludzi zdobyczami techniki i cywilizacji, aby zniszczyć MIŁOŚĆ. Aktorzy świetnie wcielili się w swoje „piekielnie” trudne role. Potem odwiedziliśmy typową polską rodzinę, która deklarowała chęć przyjęcia Maryi z Józefem, okazało się jednak, że w praktyce dnia codziennego zwyciężyły przyziemne potrzeby i egoistyczne plany (znakomite kreacje i bez aktorów). Następnie mogliśmy zobaczyć emanujących ciepłem pastuszków, którzy wykazali się niebanalnym poczuciem humoru, a przede wszystkim troską o Boże Dzieciątko i chęcią dzielenia się swoim mało imponującym dobytkiem. Wszyscy poczuliśmy się w tej scenie naprawdę swojsko, co było niewątpliwie zasługą aktorów.

Ostatnia scena ukazała jakże długo oczekiwane Narodzenie Jezusa. Kolejno dary składali pastuszkowie, Trzej Królowie, polska rodzina, odbyła się też walka diabła z aniołem o duszę chorego dziecka, którą ku uciesze widzów wygrał Archanioł (występy anioła i diabła na wysokościach wymagały iście kaskaderskich umiejętności i odwagi).
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pozytywnie odpowiedzieli na zaproszenie i zaangażowali się w organizację tego wielkiego teatralnego przedsięwzięcia. Pomysłów można mieć wiele, lecz bez tak wspaniałych i otwartych ludzi jak Wy nie byłoby możliwe zrealizowanie zamierzonego celu. Dziękuję, za to że mogliśmy wspólnie w atmosferze radości zrobić coś wielkiego dla naszej lokalnej społeczności i pochylić się wspólnie nad cudem narodzin. Jesteście wielcy.