Sylwestrowy bal i inne nowości na wiśnickim Zamku

Odkąd samorząd Nowego Wiśnicza przejął w administrację Zamek Kmitów i Lubomirskich nie minęły dwa miesiące, a już zaszło wiele zmian w udostępnianiu eksponatów i rośnie liczba turystów.

Można powiedzieć,że wiśnicki zamek przeżywa swój renesans. Odkurzono magazyny i zgromadzone zbiory, wiele muzealnych eksponatów po raz pierwszy ujrzało światło dzienne. Zostały dodatkowo umeblowane dwie sale, trwają prace nad doposażeniem kolejnych trzech komnat zamkowych. A to dopiero początek zmian i planów jakie mają zamiar wprowadzić w życie nowi zarządcy zabytkowej budowli. W najbliższym czasie dyrekcja Muzeum Ziemi Wiśnickiej, któremu podlega zamek chce przenieść sarkofag założyciela Nowego Wiśnicza do krypty Lubomirskich, znajdującej się w Kaplicy. – W listopadzie chcemy udostępnić zwiedzającym kryptę w Kaplicy, ale wcześniej musimy przenieść z dawnego pomieszczenia dla służby sarkofag Stanisława Lubomirskiego. Obecnie trwa umeblowywanie sypialni Pana i Pani Zamku oraz gabinetu Lubomirskiego. Meble pochodzą wyłącznie z zamkowych zbiorów, zostały one zakupione przed 30 laty przez prof. Majewskiego i niestety wymagają odnowienia i konserwacji. Ogólnie mówiąc chcemy przygotować ekspozycję głównie pod kątem przypomnienia historii rodu Lubomirskich – mówi Renata Jonak, dyrektor wiśnickiego muzeum.

Zamek przygotowuje się również na nadchodzącą zimę, trwa uszczelnianie stolarki okiennej i uzupełnianie jej braków. Trwają również przygotowania logistyczne, do być może pierwszego balu sylwestrowego w zamkowych murach. – Chcielibyśmy zorganizować Sylwestra na Zamku. Jednak jesteśmy dopiero w fazie początkowej przygotowań, sprawdzamy czy w ogóle jest taka możliwość – podaje Renata Jonak.

To plany na najbliższe miesiące, w skali lat chce się wdrożyć projekt założenia Muzeum Staropolskiej Kultury i Kresów i wpisania obiektu na prestiżowe listy Pomników Historii i UNESCO. Podejmowane działania mają na celu zwiększenie turystycznej atrakcyjności Zamku, Nowego Wiśnicza, a co za tym idzie całej Bocheńszczyzny. – Zakładając bardziej niż dotychczas profesjonalną i użyję słowa “agresywną” promocję tego obiektu, moglibyśmy doprowadzić do znacznego powiększenia liczby turystów odwiedzających Wiśnicz i całą Ziemię Bocheńską – mówił kilka miesięcy temu w rozmowie z mojąbochnią.pl Stanisław Gaworczyk, burmistrz Nowego Wiśnicza.

There are 1 comments