Dla chorej Sary zebrano ponad 12 tys. zł

Poniedziałkowy kiermasz charytatywny w szkole podstawowej nr 1 przyniósł wynik finansowy, który zaskoczył nawet samych organizatorów. Do puszek uczniów placówki, które sprzedawały słodycze, w ciągu 4 godzin trafiło ponad 12 tys. zł.

Komisyjne liczenie gotówki dało wynik: 12 182,82 zł.

Beata Drużkowska
Beata Drużkowska

Rodzina Sary wyraża wszystkim darczyńcom ogromną wdzięczność za okazaną pomoc. W tej chwili moja córka jest w stanie stabilnym, jej wyniki się podnoszą, ale musimy pozostać jeszcze w szpitalu przez jakiś czas – mówi Agnieszka Nizioł, mama Sary.

Sara wiedziała o akcji, która przygotowali dla niej rówieśnicy. Mieliśmy nawet być, aby podziękować wszystkim. Myślałyśmy nawet, że do poniedziałku będziemy w domu, ale okazało się, że w sobotę wyniki trochę spadły i żeby nie ryzykować całego leczenia, musiałyśmy się udać na oddział – dodaje mama 9-latki.

Na początku października Sara przejdzie serię badań, które dadzą odpowiedź na temat jej stanu zdrowia po czterech cyklach chemioterapii. Te badania będą kluczowe. 3 października zaczynamy naświetlania, radioterapię. Myślę, że wtedy dowiemy się czegoś więcej, ale musi być dobrze. Z takim nastawieniem się leczymy: to musi działać, musi być dobrze.