Atak zimy… w październiku

Wygląda na to, że zima zaskoczyła w tym roku nie tylko już tradycyjnie drogowców, ale również nas samych. W najbliższym czasie mogą wystąpić nawet zamiecie śnieżne. Dopiero od piątku zima ma odpuścić.

Zima jest już w całej Małopolsce, ale czy zawita na dłużej? To się jeszcze okaże, meteorolodzy obiecują powrót polskiej, złotej jesieni, ale patrząc dziś przez okno ciężko w to uwierzyć. Najnowsze komunikaty przygotowane przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego też nie budują wiary w powrót ciepłych dni. – Dziś (14 października) oraz w ciągu najbliższej nocy utrzymywać się będą intensywne opady deszczu ze śniegiem i śniegu – czytamy w ostatnim doniesieniu.

W Małopolsce, a szczególnie w rejonach podgórskich i w górach nadal spodziewane są silne opady deszczu ze śniegiem, oraz śniegu, które w górach mogą być bardzo intensywne. Przy tym wieje silny i zimny wiatr północny, który może powodować zamiecie śnieżne. Synoptycy przewidują, że opady mogą potrwać nawet do piątku.

Wszyscy wybierający się na południe kraju powinni zaopatrzyć się w dużo czasu i cierpliwości na drogach, w tej chwili już pojawiły się utrudnienia spowodowane śniegiem. – Silne opady śniegu spowodowały utrudnienia na małopolskich drogach, m.in. na „zakopiance” w rejonie Rabki, Rdzawki, Piątkowej Góry. Na miejscu pracują pługi i piaskarki – informuje Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.

Zaczęło się, a wraz z zimą zaczęły się apele o wymianę opon, o ostrożną jazdę, o ciepłe ubranie, szaliki i czapki, o sprawdzenie przewodów kominowych i instalacji gazowych, o dokarmianie ptaków. Jednym słowem o wszystko, o czym należy pamiętać, żeby przeczekać w myśl zasady, oby do wiosny.

There are 4 comments