Mieszkańcy ulic Trudnej i Galasa skarżą się na nocne hałasy w rejonie całodobowego salonu gier. Na problem zwrócił uwagę radny Jan Mazur w interpelacji złożonej podczas ostatniej sesji rady miasta.
W imieniu mieszkańców ulicy Trudnej i Galasa proszę pana o podjęcie pilnej interwencji mającej na celu przywrócenie ładu i porządku na tych ulicach, a szczególnie na parkingu busów. W godzinach wieczornych i nocnych od piątku do niedzieli łącznie młodzież zbierająca się w całodobowym punkcie gier urządza sobie popijawy pod chmurką. Przy okazji wrzeszczą i przeklinają zakłócając ciszę nocną. W okolicy mieszkają ludzie, którzy rano muszą udać się do pracy – napisał radny w interpelacji.
Jan Mazur domaga się, aby po zmroku zwiększono w tym miejscu liczbę pieszych patroli straży miejskiej i policji.
