Zbierają na grę miejską o św. Kindze i Bolesławie. Trzeba jeszcze 1410 zł

Grupa pasjonatów zbiera pieniądze na realizację gry terenowej opartej wokół historii miłosnej św. Kingi i Bolesława Wstydliwego. Potrzeba na to 2 tys. zł, na razie zebrano jedną czwartą.

Soliwood czyli polskie Hollywood w Bochni rozpoczęło ekranizację historii miłosnej św. Kingi i Bolesława, ale zaginął główny rekwizyt – pierścień zaręczynowy – takimi słowami grupa pasjonatów, tworząca „Fundację Na Warsztacie” zachęca do swojego projektu.

Dewiza Fundacji to: „Każdą chwilę można wykorzystać twórczo i kreatywnie”. Zapraszamy do działania wszystkich – bez względu na wiek, tak aby wzmocnić relacje w lokalnej społeczności. Nasz zespół to gromadka zapaleńców, stawiających na twórcze wykorzystanie wolnego czasu – mówią o sobie .

Dzięki legendzie zinterpretowanej na nowo chcemy przybliżyć ważną dla naszej lokalnej historii i jakże nietuzinkową postać św. Kingi. Chcemy w niekonwencjonalny sposób uczyć przez zabawę, podążając ścieżkami istniejącego szlaku NaCl, by uwypuklić rolę solnego dziedzictwa dla rozwoju regionu – wyjaśniają pomysłodawcy.

Pieniądze zbierane są drogą elektroniczną poprzez stronę Polak Potrafi. Każdy darczyńca może liczyć na nagrodę, uzależnioną od wysokości datku. Do momentu naszej publikacji, projekt wsparło 14 darczyńców, a zebrana kwota to 590 zł. Co ważne, projekt zostanie ufundowany, jeśli do najbliższej soboty 9 lipca (do godziny 17:10) otrzyma co najmniej 2000 zł wsparcia.

Jeśli uda się uzyskać więcej pieniędzy, projekt zostanie rozbudowany.

Projekt