Pracował przy urządzeniach montowanych na statkach, następnie był konstruktorem, działaczem związkowym, szefem Ruchu, prowadził kilka kampanii wyborczych, m.in. obecnego burmistrza Bochni. Teraz został jego asystentem. Będzie odpowiadał m.in. za kontakty z mediami oraz przygotowywanie wystąpień Stefana Kolawińskiego.
Moim zadaniem jest informacja szeroko pojęta, czyli kontakty z państwem, przekazywanie informacji, tak aby nie trwało to tak jak do tej pory, a także poprawa komunikacji wewnętrznej, bo są tutaj 22 stanowiska samodzielne oraz wydziały, a samych jednostek samorządowych jest 25. Ta informacja jest wymieniona, ale można to robić lepiej – mówi Andrzej Koprowski, asystent burmistrza Bochni w rozmowie z mojaBochnia.pl.
Funkcja asystenta została utworzona zarządzeniem burmistrza z 2 lutego. Do podstawowych zadań tego stanowiska należy w szczególności: prowadzenie polityki informacyjnej Burmistrza oraz Urzędu Miasta, w tym w środkach masowego przekazu, organizowanie spotkań z przedstawicielami mediów, środowisk społecznych, organizacjami pozarządowymi i przedsiębiorcami, przygotowywanie okolicznościowych przemówień i tekstów wystąpień Burmistrza, stała analiza działań samorządów, w zakresie wdrażania nowych rozwiązań sprzyjających rozwojowi i bezpieczeństwu mieszkańców, w zakresie reklamy i promocji miast w kraju i zagranicą, z przedstawianiem wniosków i propozycji – czytamy w zarządzeniu burmistrza Bochni w sprawie zmian w Regulaminie Organizacyjnym Urzędu Miasta Bochnia.
Na nasze pytanie, jak w praktyce będzie wyglądać jego rola, Andrzej Koprowski odpowiada, że przede wszystkim dziennikarze będą mogli liczyć na więcej informacji prasowych. Na pewno nie będą państwo czekać dwa tygodnie na odpowiedź na jakieś pytania, na pewno będą państwo dostawać tzw. newsy, a więc nie że dowiecie się od kogoś o czymś, tylko dowiecie się bezpośrednio. Myślę, że zanim jakiś pomysł wam wpadnie do głowy, to już ta informacja u was będzie, czyli będziemy przekazywać informacje bieżącą, będziemy was informować o tym, co się dzieje. Chcemy też poprawić komunikację wewnętrzną, bo jest to bardzo ważne, żeby mieszkańcy wiedzieli, co się w mieście dzieje, a do tej pory wyglądało to różnie.
Asystent burmistrza Stefana Kolawińskiego ma 50 lat i bogate doświadczenie zawodowe. Prowadził w swoim życiu kilka kampanii wyborczych, m.in. ostatnią kampanię burmistrza Bochni.
Robiłem bardzo dużo rzeczy, można powiedzieć, że od ślusarza do dyrektora. Karierę zaczynałem w Gdyni w zakładach urządzeń klimatyzacyjnych, które były budowane na statki. Po wojsku w 1987 r. wylądowałem w Krakowie, byłem konstruktorem w zakładach elektronicznych Telpod S.A., byłem też etatowym działaczem związkowym, sekretarzem zarządu regionu małopolskiego, byłem w firmie Ruch S.A. od kierowników przeróżnych wydziałów aż po dyrektora oddziału, poza tym prowadziłem dość szeroką działalność szkoleniową: szkoliłem działaczy związkowych w ramach prawa pracy, a także prowadziłem bądź współprowadziłem kampanie wyborcze, np. kampania Samorządnego Krakowa, kampania wyborcza AWS zarówno do sejmu i senatu, jak i wyborów samorządowych. Na pewno wszyscy wiedzą też, że byłem szefem kampanii obecnego burmistrza pana Stefana Kolawińskiego – wylicza Andrzej Koprowski.