Zastępca burmistrza Stefana Kolawińskiego w ostatnich czterech latach nie będzie już dłużej pełnił tej funkcji – dowiedział się portal mojaBochnia.pl. Tomasz Przybyło złożył wypowiedzenie.
Tomasz Przybyło został zastępcą burmistrza Stefana Kolawińskiego 1 lutego 2011 r. Początkowo zajmował się sprawami inwestycji. Wiosną 2013 uległ wypadkowi i przez pół roku był na zwolnieniu lekarskim. W tym czasie burmistrz powołał Roberta Cerazego, który przejął dotychczasowe obowiązki Tomasza Przybyło. Gdy ten 1 października 2013 r. wrócił ze zwolnienia lekarskiego, burmistrz powierzył mu sprawy promocji, kultury i oświaty. W nowej kadencji Tomasz Przybyło pracował przez kilka tygodni, jednak ostatnio złożył rezygnację.
2 stycznia poprosiłem pana burmistrza o rozwiązanie naszego stosunku pracy, a w ubiegły czwartek pan burmistrz wydał zarządzenie o odwołaniu mnie z funkcji zastępcy – mówi w rozmowie z mojaBochnia.pl Tomasz Przybyło.
Jest to sprawa między mną a panem burmistrzem, nie będę komentował, jest to moja decyzja. Mam inne plany, na razie wolę o nich nie mówić, aby nie zapeszać – dodaje, dopytywany.
Obecnie Tomasz Przybyło przebywa na urlopie. Do pracy zamierza wrócić na jeden dzień pod koniec stycznia. Chciałbym się pożegnać z pracownikami urzędu, ze współpracownikami, załatwić pewne formalności, zdać telefon komórkowy itd. Trzymiesięczny okres wypowiedzenia zacznie płynąć 1 lutego i zakończy się z ostatnim dniem kwietnia. W okresie wypowiedzenia Tomasz Przybyło został zwolniony przez burmistrza z obowiązku świadczenia pracy, podobnie jak uczynił w przypadku Małgorzaty Szczepary.
Teoretycznie Tomasz Przybyło może wrócić do pracy w Urzędzie Miasta Krakowa, gdzie przed objęciem funkcji w Bochni pracował jako szef referatu skarg i wniosków (od 2011 r. przebywa na urlopie bezpłatnym).
Burmistrz Stefan Kolawiński nie zdradza na razie swoich planów personalnych. Na razie magistrat działa z jednym zastępcą burmistrza. Na razie nie zamierzam [powoływać drugiego zastępcy – przyp. red.]. Myślę, że trzeba się dobrze zastanowić nad tym, jak to ma wyglądać, bo jest nowa okoliczność – dodaje burmistrz. Przyznaje, że nie wyklucza dalszej pracy z tylko jednym zastępcą.
Stefan Kolawiński zdecydował, że Robert Cerazy, który pełni funkcję zastępcy burmistrza Bochni od półtora roku, będzie ją sprawował nadal.
