Bocheńscy judocy wypoczęci i gotowi do dalszych walk

Młodzi zawodnicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji kilka dni temu wrócili z obozu rekreacyjno-sportowego. Podczas pobytu judoków w Starym Kaleńsku poza licznymi atrakcjami nie zabrakło oczywiście treningów.

Judocy z Mosiu-u wypoczywali w Starym Kaleńsku położonym ok. 100 km od Kołobrzegu pod opieką Sebastiana Serwińskiego oraz Tomasza Jaworskiego. – Na naszych wczasowiczów czekało mnóstwo atrakcji m.in. pływanie na rowerkach wodnych, kajakach, żaglówce oraz winserfingu, jazda na rowerach, ognisko, dyskoteka, mini golf, sauna, wyprawa do Zapiecka oraz Kołobrzegu – mówi Beata Wszołek. Ale to jeszcze nie wszystko. Miłośnicy judo mogli także spróbować swoich sił w innych dziedzinach m.in. w wspinaczce, strzelaniu z łuków czy repliki broni. Sportowcy chętnie jednak powracali do swojej dyscypliny, nie zapominając o treningach judo.

Ładna pogoda dostarczyła dodatkowych możliwości zajęć jak np. kąpiel w jeziorze co sprawiło wiele radości zwłaszcza najmłodszych uczestnikom obozu. – Mimo dużej odległości od domu i tęsknoty za rodzicami dzieci wraz z opiekunami już myślą o kolejnej takiej wyprawie w przyszły roku – dodaje Beata Wszołek.

null
null
null