Najpierw rondo w Bochni czy w Muchówce?

Jeszcze do niedawna było głośno, że w Bochni w rejonie ul. Partyzantów ma powstać pierwsze rondo w powiecie. Okazuje się jednak, że prawdopodobnie wcześniej takim rozwiązaniem komunikacyjnym będą się cieszyć mieszkańcy Muchówki, małej miejscowości na południu powiatu bocheńskiego.

Wczoraj na zebraniu konsultacyjnym z mieszkańcami Muchówki spotkał się Stanisław Gaworczyk, burmistrz gminy Nowy Wiśnicz. Wraz z zespołem projektantów: Marią Rapacz oraz Marcinem Kisielem przedstawił projekty planów dwóch rond. Miałyby one powstać na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich numer 965 i 966, jedno obok kościoła a drugie obok szkoły.

Na skrzyżowaniu obok kościoła parafialnego w Muchówce dochodzi do coraz większej liczby wypadków i kolizji. – Prawie co tydzień jest tutaj jakaś stłuczka. W ostatnim tygodniu były tutaj dwie, w czwartek a potem w sobotę – mówił Mirosław Wójcik, który mieszka nieopodal rozjazdu. Drugie skrzyżowanie w centrum Muchówki (obok szkoły) również uznawane jest za niebezpieczne. Znajduje się ono na górce, gdzie spad jest większy niż 7 % co skutkuje złą widocznością.

Obie „krzyżówki” znajdują się w odległości ok. 400 m od siebie. Na tym odcinku planowane jest zbudowanie dwóch skrzyżowań o ruchu okrężnym. Oba ronda będą mieć średnicę 30 metrów. Ich budowa wiąże się z wykupieniem niewielkich terenów wokół planowanej inwestycji m.in. części działki nr 897 przy szkole oraz fragmentu ziemi należącej do plebanii, zakłada także likwidację części parkingu przy kościele. Ponadto wzniesienie przy szkole trzeba nieco „wypłaszczyć”, aby poprawić widoczność. Jedna z koncepcji remontu przewiduje wyburzenie jednego z domów obok kościoła.

Projekt przebudowy opracowany jest tak, aby zwiększyć bezpieczeństwo na drodze. – Z punktu widzenia projektanta, staram się tak rozwiązać tą sytuację komunikacyjną, żeby zlikwidować wszystkie możliwości kolizji. Skrzyżowanie o ruchu okrężnym jest najlepszym sposobem, aby uzyskać ten cel, gdyż specyfika ronda nie pozwala kierowcom jechać szybciej niż 30k/h – mówił Marcin Kisiel przedstawiając swój projekt.

Koncepcja przebudowy skrzyżowań naprawdę robi wrażenie(plany przebudowy przedstawiamy obok). Wyspa o średnicy 15 m, będzie otoczona pierścieniem przejazdowym o szerokości 2m, szerokość jezdni zaplanowano na 5,5m. Na drogach dojazdowych wykonane zostaną wysepki oraz „zebry”, tak aby piesi z łatwością mogli przejść przez drogę. Wokół inwestycji przewidziano budowę chodników a także zatok autobusowych.

Taka wizja przebudowy drogi w Muchówce budzi wiele kontrowersji m.in. problemem jest brak miejsc parkingowych obok kościoła. Niepokój mieszkańców budzi także strona finansowa projektu. – Znajdziemy pieniądze na tą inwestycję. Na razie potrzebna jest zgoda mieszkańców na realizację koncepcji. Będziemy dążyć do tego, żeby wybudować ronda w Muchówce. Zrobimy wszystko, żeby poprawić bezpieczeństwo zarówno mieszkańców, jak i wszystkich użytkowników tej drogi – mówił Stanisław Gaworczyk.

N a razie opracowanie projektu przebudowy skrzyżowań kosztowało 127 tyś. Połowę tej sumy pokrył Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, który jest zarządca tej drogi, resztę sfinansowała gmina Nowy Wiśnicz. Dokładny koszt całej inwestycji nie jest jeszcze określony. Szacuje się, że budowa jednego ronda kosztuje ok. 1,5 miliona złotych. Niewykluczone jest jednak, że większość tej kwoty uda się pozyskać z funduszy Unii Europejskiej.

Jeśli podczas wdrażania koncepcji projektowych nie wystąpią żadne problemy przebudowa skrzyżowań dróg 965 i 966 w Muchówce może rozpocząć się już w przyszłym roku.

There are 1 comments

  1. Ronda-czemu nie, niech zrobią. Najpierw wypadałoby kierowców szkolić bo manewry jakie odstawiają na skrzyżowaniu koło kościoła to czysta parodia!! Na znaki się nie patrzy! – i stąd tyle tam wypadków. Na nakazie jazdy w prawo – skręca się w lewo! Ludzie!