Parkomaty w Bochni? „Są teraz ważniejsze sprawy”

Temat parkomatów w Bochni został odsunięty na dalszy plan. W listopadzie radni dostali obszerne opracowanie na temat instalacji w mieście urządzeń do pobierania opłat za parkowanie. Jak dotąd nie podjęto w tej sprawie żadnej decyzji.

Nie odbyła się również planowana na grudzień dyskusja czasie sesji. Przewodniczący rady miejskiej Kazimierz Ścisło nie potrafi określić terminu, w którym wspomniana dyskusja miałaby się odbyć. Temat został zamrożony – mówi.

Również burmistrz Stefan Kolawiński nie kryje, że teraz ma na głowie inne ważne inwestycje, dlatego odsunął sprawę na dalszy plan. Na razie skończyło się na koncepcji, myślę, że temat w dalszym ciągu jest rozwojowy, aczkolwiek trudny do sfinalizowania pod względem czasowym. Jest teraz znacznie więcej rzeczy bezwzględnie koniecznych do realizacji, myślę tu o budowie targowiska bądź o dopilnowaniu tego, co dzieje się na Strefie Aktywności Gospodarczej – mówi burmistrz.

Zamontowanie w Bochni 45 parkomatów miałoby kosztować 1,8 mln zł. Inwestycja miałaby powstać najprawdopodobniej w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.