Straż pożarna: pożar samochodu, wypadek i kot w studni

W ciągu ostatniej doby straż pożarna miała pełne ręce roboty nie tylko ze względu na fatalne warunki atmosferyczne. Wczoraj na terenie powiatu bocheńskiego strażacy musieli interweniować kilkukrotnie.

Wczoraj o godz. 11.08 mieliśmy zgłoszenie o pożarze na ul. Partyzantów. Audi 100 udało się ugasić przed naszym przyjazdem, właściciel ugasił go gaśnicami. Nasze działanie polegało na zabezpieczeniu pojazdu, żeby nie palił się dalej, straty jednak wynoszą 1000 złotych – informuje mł. kpt. Gerard Wydrych, rzecznik prasowy bocheńskiej straży pożarnej.

Także w poniedziałek około 18.10 doszło do wypadku drogowego w Muchówce, na drodze wojewódzkiej nr 965, gdzie kierująca BMW uderzyła w drzewo. W tym zdarzeniu została ranna jedna osoba, straty wynoszą ok. 6 tys zł.

Na koniec wczorajszego dnia bocheńscy strażacy interweniowali w Trzcianie w sprawie kota. – Zgłoszenie mieliśmy o 19.23. No cóż, kot tego nie przeżył, wpadł do studni i utopił się. Nastąpiła konieczność wypompowania wody i usunięcia kota, żeby nie doszło do skażenia – relacjonuje mł. kpt. Wydrych.