Bocheńscy streetworkerzy

Strażnicy miejscy wciąż tworzą mapę miejsc w naszym mieście, gdzie najczęściej stacjonują osoby pozbawione dachu nad głową. Jak można im pomóc?

Strażnicy miejscy wciąż tworzą mapę miejsc w naszym mieście, gdzie najczęściej stacjonują osoby pozbawione dachu nad głową. Caritas apeluje o ciepłe ubrania: kurtki, swetry i obuwie…

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej szacuje, że na terenie naszego powiatu może przebywać do 80 bez osób dachu nad głową. Bocheńscy streetworkerzy, czyli osoby pomagające bezdomnym przetrwać zimę, dzięki codziennym patrolom i współpracy ze strażą miejską pomagają ludziom, którzy nie mają, gdzie skryć się w śnieżne i mroźne dni.

Wszystkim wydaje się, że zima jest stosunkowo łagodna bo w dzień temperatury są dodatnie, świeci słońce, ale w nocy temperatur może spaść dużo poniżej zera. Prognoza pogody na najbliższy tydzień nie jest pocieszająca. Szykuje się duży mróz, co może bardzo pogorszyć sytuacje ludzi bez dachu nad głową. Właśnie wtedy bezdomni narażeni są na przemarznięcia i odmrożenia.

Natalia Goc, uczennica II Liceum Ogólnokształcącego w Bochni (kl. 1b)