157 km na godzinę w terenie zabudowanym jechał kierowca samochodu osobowego w Bochni. Nie ujdzie mu to jednak bezkarnie, bo jego „wyczyn” został zarejestrowany przez fotoradar.
Słup stojący przy ul. Proszowskiej zrobił już zdjęcia wielu piratom drogowym, jednak nikt dotąd nie jechał z tak dużą prędkością. 29 grudnia minionego roku urządzenie „przyłapało” w sumie dwóch niechlubnych rekordzistów.
W obu przypadkach pojazdy należą do osób z powiatu bocheńskiego. Jeden pojazd oddalał się od centrum miasta, drugi jechał w stronę miasta. Te prędkości są naprawdę wysokie; 140 i 157 km/h na tym odcinku drogi to spowodowanie realnego zagrożenia – mówi Krzysztof Tomasik, komendant straży miejskiej w Bochni.
Ciekawostką jest fakt, że 26 grudnia, a więc w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, fotoradar zarejestrował kobietę, która w godzinach wieczornych poruszała się z prędkością 85 km/h …quadem. Albo spieszyła się na ostatnie chwile świąt, albo już wracała ze świąt do miejsca zamieszkania. Nie mamy tablic rejestracyjnych, bo pojazd został uchwycony z przodu. Widać, że z tyłu są umieszczone jakieś walizki, więc ta osoba ewidentnie poruszała się po świętach albo przed świętami, takie mamy domniemanie – dodaje komendant.
Mandat karny za tak szybką jazdę to 500 zł i 10 punktów karnych.
