„PRZEPROSINY: Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.”

Lipnica: radni nie udzielili absolutorium wójtowi

Tylko 2 osoby zagłosowały za udzieleniem wójtowi absolutorium za wykonanie budżetu w 2010 r. 13 radnych wstrzymało się od głosu. Efekt: wójt nie otrzymał absolutorium.

Tomasz Gromala, wójt gminy Lipnicy Murowanej został wybrany w listopadowych wyborach. Funkcję zaczął pełnić dopiero w grudniu, więc absolutorium zasadniczo odnosiło się do jego poprzednika Tadeusza Klimka.

Podczas dyskusji nad uchwałą absolutoryjną, przy analizie sprawozdania z wykonania budżetu za rok poprzedni, było wiele uwag oczywiście krytycznych co do sposobu realizacji budżetu przez poprzedniego wójta. Wydaje się, że odzwierciedleniem tego jest właśnie głosowanie – mówi wójt Tomasz Gromala.

Gdyby nie zmiana na stanowisku wójta, wynik głosowania mógłby skutkować wszczęciem procedury dotyczącej referendum w sprawie odwołania obecnego wójta. Właściwie nie wiadomo, jak traktować to głosowanie. Uchwała nie została przyjęta, bo potrzebne było 8 głosów za. Natomiast nie można też powiedzieć, żeby to było głosowanie przeciwko tej uchwale. Więc jest to kwestia można by powiedzieć nierozstrzygnięta – kontynuuje Tomasz Gromala.

Tadeusz Klimek, były wójt Lipnicy Murowanej uważa, że to co wydarzyło się podczas sesji absolutoryjnej świadczy „o kompetencjach byłych i obecnych radnych”. Nie potrafią budować, potrafią tylko burzyć. Kolejna smutna wiadomość, która idzie w świat. Radni nie biorą pod uwagę pozytywnych opinii RIO, komisji rewizyjnej, nie dyskutują o tym na komisjach. Nie zaprasza się mnie jako byłego wójta, gdyby trzeba było coś przedyskutować – to są normalne zasady, które powinny obowiązywać w państwie demokratycznym.

Dopiero obecna rada pokazuje jak nie powinno się pracować i pokazują, jak nie szanuje się ludzi. To jest przykre – kontynuuje Tadeusz Klimek. Były wójt dodaje, że de facto radni nie udzielili absolutorium obecnemu wójtowi, z którym współpracują.