Łapanów: protest radnego, do końca kadencji nie głosuje za absolutorium

Radny z Łapanowa nie głosuje ani „za”, ani „przeciw” absolutorium dla wójta w proteście przeciwko postępowaniu całej rady. Andrzej Śliwa po raz kolejny wstrzymał się od głosu podczas oceny pracy wójta za poprzedni rok. I zapowiada, że będzie tak robił do końca kadencji.

Andrzej Śliwa tłumaczy, że w 2015 roku rada nie udzieliła absolutorium z tytułu wykonania budżetu za rok 2014. Przez większą część tego roku rządził jeszcze Jan Kulig, ale absolutorium co do zasady otrzymuje urzędujący wójt, wtedy już Robert Roj. Mimo pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, rada absolutorium nie uchwaliła, w Biuletynie Informacji Publicznej za 2015 r. nie ma w ogóle uchwały Rady Gminy Łapanów w sprawie absolutorium za 2014 r. Stąd protest radnego. Jeżeli w ogóle nie ma potrzeby podjęcia uchwały o absolutorium, to po co w ogóle ją głosować. Głos w sumie nie ma znaczenia, bo funkcjonujemy bez tamtej uchwały, więc możemy funkcjonować bez absolutorium – mówi Andrzej Śliwa. Na nasze pytanie, czy swój protest będzie kontynuował do końca kadencji, radny odparł twierdząco.

Wójt uważa, że ocena wykonania budżetu powinna sprowadzać się do porównania planów z wynikami ich realizacji. Jeżeli ktoś wstrzymuje się, tłumacząc że w którymś tam roku było inaczej, na tym poziomie nie powinno być polityki. Pan radny ani nie głosuje za przyjęciem budżetu, ani za absolutorium, a chciałby mieć jakieś inwestycje na terenie swojej miejscowości, jego wybór – mówi wójt Robert Roj.

Gospodarz Łapanowa dostał absolutorium większością 14 głosów przy jednym wstrzymującym się.