„PRZEPROSINY: Jan Truś przeprasza Marka Bzdeka za to, że w dniu 15 marca 2024 r. podczas konferencji prasowej przekazał nieprawdziwe informacje, co do kwoty wydatkowanej z budżetu Gminy Bochnia na wynagrodzenia wójta, zastępcy, skarbnika i sekretarza Gminy Bochnia, zarzucając przy tym Wójtowi Gminy Bochnia Markowi Bzdekowi rozrzutność, podczas gdy przekazane podczas konferencji dane dotyczące zarobków w/w osób obejmowały również wynagrodzenia współmałżonków zastępcy wójta oraz skarbnika, niezatrudnionych w Gminie Bochnia, czym wprowadził wyborców w błąd oraz naruszył dobra osobiste Wójta Gminy Bochnia Marka Bzdeka.”

Procentowy weekend na drogach

Policjanci ujawnili w długi weekend siedmiu pijanych kierowców, niechlubny rekordzista miał 3,28 promila. Zanotowano też dwa wypadki i sześć niegroźnych kolizji. Sprawcą jednego z tych zdarzeń również był pijany kierowca.

Oto policyjny bilans ostatnich czterech dni (od piątku 28 kwietnia od godziny 16.00 do wtorku 2 maja do godz. 9.00):

– 28 IV godz. 16:25 Bochnia ul. Dołuszycka, kierowca renault – miał 3,28 promila
– 28 IV godz. 23:45 Łapanów, nietrzeźwy rowerzysta – 1,4 promila
– 29 IV godz. 10:40 Siedlec, kierowca daewoo tico – 0,7 promila
– 29 IV godz. 17:50 Lipnica Górna, kierowca fiata punto – 3 promile i czynny zakaz prowadzenia pojazdów do 2022 r. wydany przez sąd
– 30 IV godz. 16:25 Dębina, rowerzysta – 1,2 promila i zakaz kierowania rowerem wydany przez sąd
– 30 IV godz. 20:15 Grobla, kierowca daewoo matiz wjechał do rowu – 2,82 promila

1 maja policja ci zanotowali też dwa wypadki. O godz. 10:56 w Siedlcu na drodze krajowej nr 94 kierowca opla astry jadący w kierunku Brzeska w wyniku zaśnięcia wjechał do przydrożnego rowu po prawej stronie drogi i uderzył w betonowo-ziemny przepust. W wyniku wypadku do szpitala w Prokocimiu zabrano na obserwację 2-miesięczna dziewczynkę (bez widocznych obrażeń). Kierowcy nic się nie stało, był trzeźwy.

Drugi z wypadków miał miejsce 1 maja o 12:50 w Łapczycy. Jego sprawca miał ponad 3 promile alkoholu. O sprawie informowaliśmy tutaj.

Długi weekend trwa.