Włamanie do sklepu w Zawadzie

Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Bochni zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o włamanie do sklepu w Zawadzie. Dostali się do środka wyłamując drzwi przy pomocy łomu, a z wnętrza sklepu skradli papierosy. Zapewne łup byłby większy, ale w sklepie włączył się alarm i sprawcy musieli ratować się ucieczką z miejsca zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w nocy 12 września. Przy pomocy łomów złodzieje wyłamali drzwi i dostali się do wnętrza sklepu. Udało się im wynieść jedynie papierosy, ponieważ wchodząc do hali budynku uaktywnili alarm i musieli szybko uciekać.

Policja została powiadomiona o zdarzeniu telefonicznie, a zgłaszający przekazał informację, że włamywacze odjechali z miejsca zdarzenia zielonym audi. Oficer dyżurny bocheńskiej komendy niezwłocznie podał do wszystkich patroli będących w terenie komunikat o włamaniu i pojeździe, którym mieli poruszać się sprawcy włamania. Chwilę później policjanci ruchu drogowego patrolujący trasę K94, namierzyli taki pojazd na skrzyżowaniu z drogą prowadząca do miejscowości Gierczyce. Pojazd został zatrzymany, a osoby znajdujące się w środku wylegitymowane. W trakcie kontroli pojazdu i bagażnika, policjanci znaleźli m.in. papierosy, łomy, nożyce do cięcia metalu, kominiarki, a także nóż i pistolet gazowy. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do Komendy Powiatowej Policji w Bochni, gdzie uczestniczyli w dalszych czynnościach procesowych – relacjonuje mł. asp. Łukasz Ostręga, oficer prasowy bocheńskiej komendy.

Jeden z zatrzymanych to 36-letni mieszkaniec Krakowa, pozostali dwaj w wieku 31 i 36 lat nie mają stałego miejsca pobytu. Według informacji z policyjnej kartoteki zatrzymani mężczyźni w przeszłości odbywali już kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, co może znacznie wpłynąć na wymiar kary za włamanie do sklepu w Zawadzie, z uwagi na to, iż działali w tzw. recydywie.

Zatrzymani mężczyźni zostali objęci dozorem policji, a także zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju. W najbliższym czasie o losie podejrzanych zdecyduje Sąd Rejonowy w Bochni.