W Starym Wiśniczu powstanie miasteczko ruchu drogowego

W powiecie bocheńskim powstanie drugie miasteczko ruchu drogowego. Będzie ono zlokalizowane obok szkoły w Starym Wiśniczu. Gmina Nowy Wiśnicz jako jedna z sześciu w województwie małopolskim dostanie dofinansowanie inwestycji.

Place, na których będą się szkolić młodzi rowerzyści, powstaną w tym roku w sześciu gminach: gm. Korzenna, miasto Nowy Targ, gm. Łużna, miasto Limanowa, gm. Jabłonka, gm. Nowy Wiśnicz. Województwo Małopolskie na ten cel ma przeznaczyć 2 mln zł. Środki na współfinansowanie zadania będą pochodzić od Małopolskich Ośrodków Ruchu Drogowego w Krakowie, Tarnowie i Nowym Sączu.

Budowa rowerowych miasteczek ruchu drogowego to świetna idea. Dzięki nim uczniowie będą mogli w praktyce poznać przepisy drogowe. Jestem przekonany, że powstające place zaprocentują nie tylko mniejszą ilością wypadków drogowych z udziałem rowerzystów, ale też przyczynią się do większej popularności tego sportu – mówi Leszek Zegzda, członek Zarządu Województwa Małopolskiego odpowiedzialny m.in. za infrastrukturę drogową.

W tegorocznej edycji konkursu „Budowa miasteczek ruchu drogowego (rowerowego) w województwie małopolskim” mogły startować te gminy, które dysponują własnym terenem pod budowę miasteczka, a także nie uczestniczyły w poprzedniej edycji konkursu. Każda z gmin mogła złożyć tylko jeden wniosek o dofinansowanie jednego miasteczka ruchu drogowego. A wnioskowana kwota wsparcia od Województwa Małopolskiego nie mogła przekroczyć 50% kwoty zadania – ale nie więcej niż 200 tys. zł. Pozostała część kwoty musiały zabezpieczyć dane gminy.

Wybudowane miasteczka zapewnią możliwość prowadzenia profesjonalnych zajęć praktycznych dla dzieci i młodzieży, a także profesjonalnego przeprowadzenia egzaminów na kartę rowerową. Obiekty te będą musiały zostać udostępnione bezpłatnie przez minimum 5 lat.

Gmina Nowy Wiśnicz ubiegała się o budowę miasteczka rowerowego już w pierwszej edycji konkursu. Wtedy jednak burmistrz Małgorzata Więckowska zrezygnowała z dofinansowania, tłumacząc swoją decyzję kiepską sytuacją finansową gminy i zapowiadała wystąpienie o dotację w kolejnym naborze.